Na blogu do tej pory mogliście zobaczyć tylko wrześniowy projekt denko, pora więc na dalsze podsumowania minionego miesiąca. Z nowości we wrześniu pojawiły się u mnie kolejne opakowania ulubionych kosmetyków, kilka produktów, których wcześniej nie znałam i piękne zapachy na sezon jesienno-zimowy. Nie przedłużam już, sami zobaczcie, co nowego zawitało u mnie w minionym miesiącu 🙂
NOWOŚCI WRZESIEŃ 2018
ZAMÓWIENIE MAKEUP.PL – LUMENE, MAKE ME BIO, NACOMI, PERFECTA
Pierwszymi nowościami są kosmetyki zamówione w sklepie internetowym Makeup.pl. Sklep poznałam już jakiś czas temu, gdy szukałam gdzie najtaniej mogę kupić mój ulubiony krem na noc z witaminą C Lumene Valo Overnight Bright. Będę musiała w końcu zamieścić na blogu jego recenzję, bo zużyłam już tyle opakowań i ciągle zapominałam o nim napisać… Oprócz kremu wzięłam również peeling do twarzy Lumene Puhdas, który okazał się kolejnym produktem Lumene, który dobrze się u mnie sprawdził! Do koszyka wpadło też dwóch ulubieńców: krem pod oczy Nacomi i woda różana Make Me Bio. Znalazłam również przypadkiem zestaw Perfecta w okazyjnej cenie 13zł, więc żal było go nie wziąć. W środku znajduje się olejkowy termo peeling i mały płyn micelarny.
KREM POD OCZY MARTINA GEBHARDT
Kupiłam również kolejne opakowania mojego ukochanego kremu pod oczy Martina Gebhardt. Przez chwilę go nie miałam i moja skóra mocno odczuła jego brak. Wzięłam więc od razu 2 opakowania. Szkoda, że nie jest dostępny w większej ilości sklepów…
ROSSMANN – ŻELE POD PRYSZNIC I ANTYPERSPIRANT
Na wrześniowej promocji 2+2 w Rossmannie kupiłam żele pod prysznic i antyperspirant, czyli wszystko, co było mi aktualnie potrzebne. Po nieudanej przygodzie z anyperspirantem Basiclab, wróciłam do ulubionego, pięknie pachnącego i zapewniającego idealną ochronę żelowego antyperspirantu Lady Speed Stick. Z produktów pod prysznic skusiłam się na same nowości dla mnie – mus pod prysznic Dove, olejek pod prysznic Wellness & Beauty i nawilżające mleczko do mycia AA Aloes.
FARBA GARNIER COLOR SENSATION 111 I SCHWARZKOPF PURE COLOR 10.21
Czas najwyższy pozbyć się odrostu, więc przy okazji wizyty w Rossmannie, kupiłam 2 farby do włosów. Nie mogłam się zdecydować, czy postawić na sprawdzoną farbę Schwarzkopf Pure Color 10.21 Baby Blond, czy może sięgnąć po coś nowego, dlatego w koszyku wylądowała jeszcze farba Garnier Color Sensation 111.
REGENERUJĄCY ŻEL ALOESOVE
Skończył mi się żel aloesowy Holika Holika, planowałam kupić żel ze Skin79, ale w sprzedaży pojawił się miesięcznik Zwierciadło z regenerującym żelem Aloesove, więc uznałam, że czemu nie, za 8zł się opłaca. Niestety nie polubiłam się z tym żelem. Ma mocny, ziołowy zapach i nie nadaje się do używania na twarz, bo po „wyschnięciu” strasznie się roluje. Skład również mnie nie przekonuje, bo opiera się na glicerynie, a nie na żelu aloesowym. No cóż, tak czy siak będę musiała kupić żel ze Skin79, a ten mam nadzieję, że uda mi się szybko zużyć 😉
ŚWIECA SPRINKLED SUGAR COOKIE YANKEE CANDLE I ZESTAW WOSKÓW
Pogoda zaczęła się trochę psuć we wrześniu, dlatego postanowiłam uzupełnić zapasy pięknych, słodkich zapachów na jesień i zimę. Wzięłam w ciemno świecę Sprinkled Sugar Cookie Yankee Candle i kilka ich wosków, z których wszystkie znam i bardzo lubię (Snowflake Cookie, Summer Scoop, Christmas Cookie, Fireside Treats, Spiced Orange, Pink Sands i Strawberry Buttercream).
ORPHICA TOUCH – RĘKAWICZKI, PEELING I KREM DO RĄK
Do testów otrzymałam zestaw do pielęgnacji dłoni Orphica Touch – rękawiczki nawilżające oraz peeling i krem do rąk. Używam je już od dłuższego czasu i w październiku na pewno pojawi się ich recenzja na blogu.
Wpadło Wam coś w oko? Chciałybyście przeczytać recenzję któregoś z produktów? A może znacie coś z moich nowości? Dajcie znać w komentarzu 🙂
Pozdrawiam!