Hej 🙂
Powoli kończy się akcja ambasadorska Le Petit Marseillais, wiec pora pokazać Wam drugi produkt, który dostałam, czyli żel pod prysznic i do kąpieli o zapachu pomarańczy i grejpfruta. O super pachnącej wersji z cytryną i werbeną możecie przeczytać TUTAJ.
Żel stosowałam tylko pod prysznicem, bo nie mam wanny. Trochę żałuję, bo jestem ciekawa, czy zapach byłby intensywny i czy produkt dobrze się pieni, bo pod prysznicem dobrze się sprawował, ale nie był jakoś szalenie pianotwórczy. Przejdźmy jednak do zapachu. Co tu dużo mówić, nie jest to coś wow, na miarę wersji cytryny z werbeną, ale jest na prawdę przyjemny i bardzo letni. Czuć w nim bardzo mocno grejpfruta, dosyć cierpkiego i naturalnego. Pomarańcza jest mało wyczuwalna. Dzięki tej cierpkości zapach działa pobudzająco i odświeżająco.
Jeżeli chodzi o działanie, to nie mam się do czego przyczepić, bo żel bardzo dobrze oczyszcza, ale przy tym nie wysusza skóry. Tworzy delikatną pianę, która jest bardzo przyjemna dla skóry. W składzie znajduje się ALS, a nie typowy dla większości produktów pod prysznic SLS bądź SLES. Atutem jest na pewno duża pojemność – aż 650ml.
Podsumowując jest to bardzo dobry produkt, któremu nie mam nic do zarzucenia. Przyjemnie się go stosowało i starczył na dość długo, a używałam go razem z moim S., który również nie miał żadnych zastrzeżeń co do jego działania.
Pozdrawiam 🙂