Długo mnie tu nie było, jednak uczelnia i sporo problemów w życiu prywatnym sprawiły, że mój blog zaczął świecić pustkami. Na rozgrzewkę po przerwie przychodzę do Was z kolejną porcją zapachów Yankee Candle.
Yankee Candle Paradise Spice
Banan z przyprawami…? No nie mogłam sobie odmówić takiej
przyjemności! Zapach wzbudził od razu moją ciekawość, a podświadomość mówiła
mi, że to musi być cudowny zapach, jednak okazało się, że nie ma w nim niczego nadzwyczajnego.
Jest to zapach dosyć delikatny i subtelny, pozostawia pewien niedosyt.
Chciałabym, aby aromat banana był bardziej wyczuwalny, w końcu taki wosk na
pewno robiłby furorę! Znalazłamza to na
niego sposób – mieszałam go z woskiem Vanilla Frosting (seria Simply Home) i
zapach wychodził przecudowny – kawałki banana zatopione w słodkiej wanilii…
Polecam Wam bardzo to połączenie!
Yankee Candle Vanilla Cupcake
Babeczka waniliowa z nutą cytryny – pycha! Zapach jest
delikatny, więc myślę, że bardzo uniwersalny i spodoba się wielu osobom.
Wanilia nie męczy, nie jest przesłodzona, a lekka i przyjemna. Dla mnie wosk
mógłby pachnieć intensywniej, bo wole mocniejsze zapachy, ale i tak przypadł mi
do gustu, szczególnie gdy byłam zmęczona i nie miałam ochoty na nic mocno
absorbującego czy drażniącego.
Jak tylko ząb przestanie mnie boleć, biorę się za robienie zdjęć moich nowych wosków z USA. Na razie powiem tylko, że piękne tam mają zapachy i bardzo się cieszę, że skusiłam się na zamówienie! 🙂
Ta strona korzysta z ciasteczek aby świadczyć usługi na najwyższym poziomie. Dalsze korzystanie ze strony oznacza, że zgadzasz się na ich użycie.OKNie wyrażam zgodyPolityka prywatności