
Hej 🙂
Tak jak wspominałam w poprzedniej notce z nowościami YC (Yankee Candle z USA), od dzisiaj co środę na blogu będą publikowane opisy dwóch wosków Yankee Candle. Cykl rozpoczynam od zapachów idealnych na wiosnę: Black Plum Blossom i Lovely Kiku.
YANKEE CANDLE BLACK PLUM BLOSSOM
Czy znajdzie się ktoś, kto nie lubi Black Plum Blossom? 😀
Jest to chyba jeden z najbardziej uniwersalnych zapachów, który trafi w gust
większości osób. Jest po prostu piękny! Urzeka mnie w nim delikatna słodycz i
piękna, lekko kwiatowa nuta, dające w rezultacie upajającą nutę. Nie
spodziewałam się po tym zapachu takiego „wow”, na sucho też nieszczególnie
przeczuwałam, że może być tak fajny, a po odpaleniu nastało tylko jedno –
miłość. Zapach należy do moich ulubieńców, jest po prostu piękny, idealnie
wyważony i potrafi zauroczyć. Marzy mi się duża świeca 🙂
Jest to chyba jeden z najbardziej uniwersalnych zapachów, który trafi w gust
większości osób. Jest po prostu piękny! Urzeka mnie w nim delikatna słodycz i
piękna, lekko kwiatowa nuta, dające w rezultacie upajającą nutę. Nie
spodziewałam się po tym zapachu takiego „wow”, na sucho też nieszczególnie
przeczuwałam, że może być tak fajny, a po odpaleniu nastało tylko jedno –
miłość. Zapach należy do moich ulubieńców, jest po prostu piękny, idealnie
wyważony i potrafi zauroczyć. Marzy mi się duża świeca 🙂
YANKEE CANDLE LOVELY KIKU
Zapach mocno kwiatowy, intensywny. Pachnie chryzantemą,
przełamaną kwiatem wiśni z dodatkiem wanilii. Wosk ma przyjemny, bardzo ładny
aromat, ale niczym szczególnym mnie nie zauroczył.
przełamaną kwiatem wiśni z dodatkiem wanilii. Wosk ma przyjemny, bardzo ładny
aromat, ale niczym szczególnym mnie nie zauroczył.
Pozdrawiam 🙂