Yankee Candle: Angel’s Wings i Candy Cane Lane

0
(0)

Hej 🙂

Musicie mi wybaczyć moją nieobecność, wrócę do Was, gdy skończę pisać inżyniera, a przy dobrych wiatrach będzie to już pod koniec tygodnia 😀 Dzisiaj przychodzę do Was na szybko z opisem dwóch nowych zapachów z zimowej serii Q4 na 2014 rok.

Yankee Candle Angel’s Wings opinie

Yankee Candle Angel’s Wings

To zdecydowanie najlepszy zapach z zimowej serii Q4. Nie ma
w tym nic dziwnego, bo bardzo przypomina Sugared Apple, który niezmiennie
pozostaje moim ulubieńcem. Można zarzucić AW wtórność, ale mi nie przeszkadza
fakt, że jest to tylko lekko zmodyfikowana wersja SA. Czym się różnią? Chyba
tylko brakiem wyraźnej, jabłkowej nuty. Dalej zapach upaja rozkoszną słodyczą,
dzięki której oba zapachy trafiają w mój gust. Mamy tutaj też lekko perfumowaną
i pudrową nutę. Jestem na tak 😀
Yankee Candle Candy Cane Lane opinie

Yankee Candle Candy Cane Lane

Piękny zapach, który przynosi spore rozczarowanie… Moc wosku
jest znikoma, po rozpaleniu wyczuwalny jest tylko w pobliżu kominka i naprawdę
delikatnie w dalszej jego odległości. Wielka szkoda, bo bardzo mi się podoba. Z
powodu niedosytu w kominku wylądował cały wosk i niestety zbyt wiele to nie
zmieniło. CCL nada się dla osób, które lubią bardzo delikatne zapachy lub mają
bardzo małe pomieszczenia. A jak pachnie? Miętowo i słodko zarazem, jak
świąteczne cukierki na choinkę, które kiedyś często gościły w polskich domach. Zapach przywołuje bardzo przyjemne wspomnienia.

Twoja ocena

Opinie: 0 / 5. Liczba opinii: 0

Jeśli lubisz to co tworzę

Udostępnij moje treści

Don`t copy text!