Kończą mi się wszystkie tusze do rzęs, więc musiałam kupić coś nowego. Ostatnio używam tuszy Eveline, dlatego postanowiłam po raz kolejny postawić na tę markę. Przeglądając nowości w oko wpadł mi tusz do rzęs Eveline Variete. Opinie nie do końca zachęcały do zakupu, ale postanowiłam dać mu szansę. Czy było warto? Zapraszam na recenzję tuszu Eveline Variete Lashes Show.
TUSZ EVELINE VARIETE LAHES SHOW
Tusz do rzęs Eveline Variete Lashes Show to maskara, która spektakularnie wydłuża i pogrubia rzęsy już po jednej aplikacji. Efekt można budować nakładając kolejne warstwy. Mała szczoteczka pozwala dotrzeć do najmniejszych rzęs.
Powiedz BONJOUR! długim, pełnym objętości rzęsom, które utrzymują się cały dzień!
Cena: 19zł
EVELINE VARIETE recenzja
Cechą charakterystyczną tuszu Eveline Variete jest silikonowa szczoteczka z krótkimi włoskami. Przy końcu są tak krótkie, że prawie nie istnieją. 😉 Korzysta się z niej bardzo wygodnie, a jej największym atutem jest fakt, że ciężko o wybrudzenie powieki podczas malowania. Jest też bardzo precyzyjna i idealnie sprawdza się do malowania dolnych rzęs.
Głównym zarzutem względem tuszu Eveline Variete jest to, że mocno skleja rzęsy. Widziałam sporo opinii, które tak twierdziły. Po części przyznaję rację, bo czasami zdarza mu się skleić rzęsy, choć naprawdę rzadko miałam z tym problem. Zazwyczaj uzyskuję pożądany efekt w szybkim czasie i za to polubiłam go od pierwszego użycia.
Jakie efektów można się po nim spodziewać? Tusz mocno wydłuża i pogrubia rzęsy, ładnie je też rozdziela. Jest trwały, nie kruszy się i nie osypuje, jednak u mnie niestety czasami odbija się na górnej powiece.
Kolor to mocna, głęboka czerń.
Tusz nie sprawia problemów podczas zmywania.
EVELINE VARIETE opinia
Nie będę ukrywać, że niektóre opinie o tuszu Eveline Variete Lashes Show z góry nastawiły mnie do niego negatywnie, przez co nie spodziewałam się po nim niczego wow. Na szczęście pierwsze użycie pozytywnie mnie zaskoczyło.
Za co go polubiłam? Za mocny efekt, jaki można nim uzyskać w łatwy sposób, bez machania mnóstwo razy szczoteczką. Za głęboką czerń, małą szczoteczkę, która nie brudzi powieki podczas malowania i piękne wydłużenie i pogrubienie rzęs. Szkoda jedynie, że czasami odbija się na górnej powiece, ale za taką cenę nie spodziewałam się też cudów.
Jednym z największych atutów tuszu Eveline Variete jest również jego cena i fakt, że często można spotkać na promocji w Rossmannie lub Hebe. Sama kupiłam go na promocji za 12zł i jestem bardzo zadowolona z zakupu.
Znacie tusz Eveline Variete Lashes Show? Który tusz Eveline jest Waszym ulubionym? 🙂
Pozdrawiam!
✰
Recenzje Eveline:
PODKŁAD EVELINE WONDER MATCH
TUSZ EVELINE VOLUME CELEBRITIES I EXTENSION VOLUME 4D
EVELINE EGYPTIAN MIRACLE
EVELINE PORE MINIMIZER
Zobacz również:
CHRISTIAN LAURENT FACE ADAPT
MAKIJAŻ Z MIYA
PODKŁAD LOVELY CAMOUFLAGE