Dzisiaj recenzja serum Trust My Sister, a dokładniej serum na końcówki Trust My Sister do włosów wysokoporowatych. To produkt, który pozytywnie mnie zaskoczył swoim działaniem, ale ma też swoje wady i dziwny opis producenta.
TRUST MY SISTER SERUM DO WŁOSÓW WYSOKOPOROWATYCH
Serum na bazie olejów z pestek winogron, konopi, soi i nasion bawełny. Sprawia, że kruche, łamliwe pasma odzyskają elastyczność, są bardziej podatne na układanie i pełne blasku.
Cena: 23zł
Pojemność: 40ml
SKŁAD
Dimethicone (silikon), Dimethiconol (silikon), Cannabis Sativa Seed Oil (olej z nasion konopi), Glycine Soja Oil (olej sojowy), Gossypium Herbaceum Seed Oil (olej z nasion bawełny), Vitis Vinifera Seed Oil (olej z pestek winogron), Parfum (zapach).
Trust My Sister serum OPINIA
Opis stosowania serum Trust My Sister mocno mnie zaskoczył. Przy serum silikonowym producent zaleca stosować je po myciu na końcówki lub UWAGA nałożyć je przed myciem na kilka godzin i zmyć szamponem. Teraz nie dziwi mnie, że silikonowe olejki na końcówki są przez niektórych uznawane za produkty do olejowania, skoro sami producenci tak sugerują. Skład serum na końcówki Trust My Sister opiera się na dwóch silikonach, do olejowania stosujemy naturalne oleje.
Drugą rzeczą, która mi nie pasuje jest opakowanie. Jest piękne, ładnie wykonane (szklana buteleczka), ale niepraktyczne. Z pipety cały czas cieknie, trzeba naprawdę szybko ją wyciągać, aby nie zalać czegoś po drodze. Zwykła pompa sprawdziłaby się na pewno lepiej i łatwiej byłoby dozować odpowiednią ilość produktu.
Tyle z wad, teraz czas na zalety serum do włosów wysokoporowatych Trust My Sister. Największą jest zdecydowanie działanie, które jest krótko mówiąc rewelacyjne! Serum pięknie wygładza, chroni i nabłyszcza włosy oraz ułatwia ich rozczesywanie. Trzeba tylko uważać, aby nie przesadzić z ilością, ale odpowiednio dobrana daje efekt wow. Cieszę się, że pomyślano o różnych rodzajach włosów, bo wysokopory potrzebują mocniejszego wygładzenia i to serum im je zapewnia. Oczywiście używam je po myciu jako typowe silikonowe serum na końcówki. Można też wygładzić nim suche włosy, ale trzeba być ostrożnym z nakładaną ilością, aby ich nie posklejać.
Na plus również zapach i wydajność, bo mała ilość spokojnie wystarcza przy włosach do pasa. Skład również jest super – tylko silikony, naturalne oleje i substancja zapachowa.
Znacie serum na końcówki Trust My Sister? Stosowałyście kosmetyki tej marki? 🙂
Pozdrawiam!
Inne recenzje Trust My Sister:
OLEJ DO WLOSÓW WYSOKOPOROWATYCH TRUST MY SISTER
MASKA EMOLIENTOWA TRUST MY SISTER
Inne recenzje Nacomi na blogu:
NACOMI SERUM WITAMINA C
NACOMI RETINOL
KREM POD OCZY NACOMI
