Perełka za grosze? Tak, ale nie bez wad! Zapraszam na recenzję regenerującego serum Soraya Skin Boost, czyli taniego serum do twarzy z ceramidami, które pojawiło się niedawno w Rossmannie.
SORAYA SKIN BOOST SERUM
Regenerujące serum wzmacniające Soraya Skin Boost to produkt przeznaczony do walki z zaburzoną barierą hydrolipidową, która objawia się m.in. suchą, podrażnioną i zaczerwienioną skórą. Towarzyszy temu uczucie ściągnięcia, a czasami również pieczenie i świąd. Serum zawiera kompleks Skin Repair, który stanowi 20% składu. Znajdziemy w nim mieszankę lipidów, ceramidów i humektantów. Jego skoncentrowana formuła ma intensywnie odżywiać i regenerować naskórek, wzmacniać i odbudowywać barierę hydro-lipidową, zapewniając skórze komfort, gładkość, miękkość i elastyczność.
SKŁAD
Jeżeli miałabym określić jego skład w potocznym określaniu produktów do włosów, to regenerujące serum z ceramidami Soraya Skin Boost jest typowym serum EH – emolientowo-humektantowym. Mamy tutaj na początku składu substancje nawilżające (gliceryna i sorbitol) oraz dużo substancji odżywczych (w tym m.in. lipidy, ceramidy, olej ze słodkich migdałów, skwalan).
Aqua (Water), Glycerin, Sorbitol, Squalane, Caprylic/Capric Triglyceride, Prunus Amygdalus Dulcis (Sweet Almond) Oil, C14-22 Alcohols, Linolenic Acid, beta-Sitosterol, Linoleic Acid, Phosphatidylserine, Glycolipids, Ceramide NP, Phospholipids, Ceramide AP, Phytosphingosine, Cholesterol, Ceramide EOP, Cetearyl Olivate, Dimethicone, Glycine Soja (Soybean) Oil, Squalene, Sorbitan Olivate, C12-20 Alkyl Glucoside, Sodium Lauroyl Lactylate, Hydoxypropyl Starch Phosphate, Xanthan Gum, Ascorbyl Palmitate, Tocopherol, Carbomer, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), Linalool, Hexyl Cinnamal
OPINIA
Recenzję zacznę od zapachu serum Soraya Skin Boost, bo to jako pierwsze pozytywnie mnie zaskoczyło. Mamy tu dawkę słodkości przełamaną soczystością cytrusów, z czego wyszła fajna i pozytywna mieszanka. Zapach jest dobrze wyczuwalny, ale nie przesadzony. Nie dla osób, które lubią bezzapachowe/delikatnie pachnące kosmetyki. Dla reszty powinien być ok, a dla mnie jest super.
Opakowanie jest plastikowe, ale nie spodziewałam się niczego innego po serum w takiej cenie. Pipeta to jednak największy problem tego serum, bo nie działa wcale albo czasami zasysa niewielką ilość, ale i tak nie sprawia to, że mogę je normalnie używać. Samo opakowanie wydaje się też bardzo małe, chociaż jest tu dosyć standardowe dla serum 30ml.
Działanie to natomiast najlepszy aspekt regenerującego serum Soraya Skin Boost. Skóra jest mięciutka, ukojona, nawilżona i się nie przetłuszcza. Ładnie regeneruje podrażnienia i nie zapycha. Jest odżywcze i otulające, ale nie ciężkie i tłuste. Dla mnie super do używania solo (cera tłusta), stosuję je również jako serum pod oczy. Do cer bardziej suchych sprawdzi się też jako odżywcze serum, które pomaga poprawić nawilżenie i stan skóry.
Serum zostawia delikatną warstwę na skórze, ale nie jest ona tłusta. W dotyku jest delikatnie lepka, ale tak ogólnie jeżeli chodzi o komfort po użyciu, to nie jest wyczuwalna. Utrzymuje się ona na skórze i dobrze ją chroni. Sprawia, że skóra wygląda zdrowiej, ma delikatne glow, ale bez grama tłustości. Dla mnie ekstra.
Jeżeli szukasz taniego serum z ceramidami, to serum Soraya Skin Boost działa naprawdę dobrze. Mam tylko nadzieję, że pipeta to nie ogólny problem, a tylko mój pech i trafiłam na takie opakowanie. Tak poza tym serum Soraya Skin Boost sprawdza się super jako odżywczo-nawilżająco-regenerujące serum. No i cena nawet bez promocji jest bardzo ok.
Znacie 3 nowe sera Soraya Skin Boost? Planujecie je wypróbować? 🙂
