Silikony w kosmetykach do włosów – tak czy nie? Pamiętam dobrze ten czas, kiedy internet zawrzał i ogłosił silikony najgorszym składnikiem, jaki moża znaleźć się w produktach do włosów! Tak było w czasie największego boomu na włosomaniactwo w Polsce kilka lat temu. Czy rzeczywiście silikony w kosmetykach do włosów szkodzą i trzeba ich unikać? Pod jakimi nazwami znajdziemy silikony w kosmetykach i w jakich produktach do włosów warto je stosować?
SILIKONY W KOSMETYKACH DO WŁOSÓW
Głównym zadaniem silikonów w kosmetykach do włosów jest ochrona włosów przed czynnikami atmosferycznymi, uszkodzeniem mechanicznym i ciepłem stylizatorów i suszarki. Wygładzają one włosy, ułatwiają rozczesywanie, zapobiegają elektryzowaniu, chronią przed łamaniem i rozdwajaniem oraz dodają im blasku, co jest szczególnie ważne dla włosów suchych, zniszczonych, puszących się, średnio- i wysokoporowatych. Zatrzymują również nawilżenie we włosie i chronią przed pochłanianiem dużej ilości wody z otoczenia, zapobiegając ich puszeniu.
Silikony sprawiają, że włosy wyglądają ładniej i zdrowiej, a efekt jest natychmiastowy. Jest to jednak działanie tymczasowe, do zmycia. Silikony działają filmotwórczo i ochronnie, jednak w żaden sposób nie odżywiają i nie regenerują włosów, ponieważ nie dostarczają im składników odżywczych. Po ich zmyciu kondycja włosów się nie zmienia. Nie wpływają też na ich wysuszenie, jeżeli stosujemy odpowiednią pielęgnację.
Silikony to emolienty suche (nie pozostawiają tłustej warstwy). Niektóre są lotne – same po czasie odparowują z powierzchni włosa.
CZY SILIKONY W KOSMETYKACH SĄ SZKODLIWE?
Nie, choć przez pewien czas przypisano im wszystko co najgorsze. Same w sobie nie są jednak szkodliwe, co udowodniły badania. To duże cząsteczki, które nie są w stanie przeniknąć wgłąb skóry czy włosów. Nie powodują też alergii i uczuleń. Jedynym problem jest fakt, że mogą się nadbudowywać i utrudniać przenikanie cennych składników odżywczych, dlatego trzeba je dobrze oczyszczać lub wybierać takie, które łatwo usunąć z włosów. Inaczej mogą je obciążyć i zlepiać w strąki lub zapychać skórę głowy (silikony w szamponach), przyczyniając się do zwiększonego wypadania włosów.
W jakich produktach warto je stosować?
SILIKONY W SZAMPONACH DO WŁOSÓW
Często spotykane w szamponach fryzjerskich i drogeryjnych (Pantene, Gliss Kur, Elseve, Nivea). Silikony w szamponach nie są jednak dobrym pomysłem. Zadaniem szamponu jest oczyszczanie skóry głowy i włosów. Szampon z silikonami zamiast tego dodatkowo je oblepi, co utrudni działanie składników odżywczych z masek i odżywek. Obciąży też skórę głowy, a regularnie używany może zapchać mieszki włosowe i zwiększyć wypadanie włosów. Nie nadają się do stosowania z wcierkami na porost włosów.
SILIKONY W MASKACH I ODŻYWKACH
Dobre połączenie, choć najlepiej wybrać produkty oparte na składnikach odżywczych, w których silikony są tylko dodatkiem dyscyplinującym. Silikonowe maski i odżywki są dobre, gdy chcemy szybko poprawić ich wizualną kondycję, np. przed ważnym wydarzeniem.
SILIKONY W SERUM DO WŁOSÓW I PRODUKTACH TERMOOCHRONNYCH
To silikonowy raj, z którego możemy wycisnąć najwięcej. Silikony bowiem są idealne jako ostatni etap pielęgnacji, który domyka całą pielęgnację, wygładza, dyscyplinuje i chroni włosy. Używamy je przed suszeniem włosów, a serum silikonowe można również nałożyć na suche włosy. Sama właśnie tak robię, w bad hair day, gdy nadmiernie się puszą. M.in. dzięki temu zrezygnowałam z prostownicy.
Recenzje serum, które polubiłam: Isana konopie i macadamia, OnlyBio, Bioelixire
SILIKONY W KOSMETYKACH DO WŁOSÓW – NAZWY
Jak rozpoznać silikony w kosmetykach do włosów? Szukamy składników z tymi końcówkami:
- -siloxane
- -silanol
- -silicone
- -methicone
Silikony w kosmetykach do włosów dzielimy na:
Silikony zmywalne szamponami z mocnymi detergentami – SLS/SLeS
- Trimethicone
- Simethicone
- Trimethylsilylamodimethicone
- Trimethylsiloxysilicates
Silikony zmywalne szamponami bez SLS
- Amodimethicone
- Dimethicone
- Dimethiconol
- Phenyl Trimethicone
- Beheonoxy Dimethicone
Silikony zmywalne wodą
- Dimethicone Copolyol
- Lauryl Methicone Copolyol
- Hydrolyzed Wheat Protein Hydroxypropyl Polysiloxane
- silikony z PEG/PG/PPG w nazwie
Silikony lotne
- Cyclomethicone
- Cyclopentasiloxane
- Cyclotetrasiloxane
- Cyclohexasiloxane
- Octamethyl Cyclotetrasiloxane
Jeżeli interesujesz się składami kosmetyków i chcesz wiedzieć, czego unikać, polecam przeczytać również ten wpis – alkohol w kosmetykach do włosów.
Stosujecie silikony w kosmetykach do włosów? Uległyście kiedyś modzie na eliminowanie ich z pielęgnacji? 🙂
Warto przeczytać:
