ROBIĘ WŁOSING, czyli jak świadomie i skutecznie dbać o włosy – książka Agnieszki Niedziałek

Robię włosing, czyli jak świadomie i skutecznie dbać o włosy to książka Agnieszki Niedziałek, która miała niedawno swoją premierę. Myślę, że wiele z Was kojarzy Agnieszkę i jej piękne, bardzo długie włosy (ponad metr długości!). Chyba najbardziej charakterystyczne wśród polskich włosomaniaczek. Aga od lat dzieli się swoją wiedzą na blogu (wwwwlosy.pl), YT i IG, a teraz zebrała podstawy włosingu w jednym miejscu, w formie książki. Po przeczytaniu całości wrzucam recenzję i moją opinię o książce Robię włosing Agnieszki Niedziałek. Z perspektywy praktykującej włosomaniaczki i z myślą o osobach początkujących, chcących świadomie i skutecznie dbać o włosy.

Robię włosing książka

ROBIĘ WŁOSING CZYLI JAK ŚWIADOMIE I SKUTECZNIE DBAĆ O WŁOSY

Twoje włosy zasługują na piękno!

Wydobycie skrętu, hennowanie, OMO, silikony, SLS-y, miskowanie, plopping – istnieje szansa, że te pojęcia są ci już znane. Może nawet masz znajomych, których ogarnęła moda na włosing. Najprawdopodobniej jednak OMO kojarzy ci się z proszkiem do prania, a silikony z remontem łazienki. Ale nie przejmuj się tym, naprawdę. A może masz już za sobą pierwsze zetknięcie z włosingiem? Jeżeli tak, to dzięki tej książce ugruntujesz i usystematyzujesz swoją wiedzę!

  • ilość stron: 352
  • okładka: zintegrowana, twardo-miękka

Robię włosing książka Agnieszki Niedziałek

RECENZJA KSIĄŻKI ROBIĘ WŁOSING

Książka Robię włosing, czyli jak świadomie i skutecznie dbać o włosy to głównie treść. Nie ma w niej zdjęć, są za to tabelki i trochę ilustracji. Nie ma też zbędnego pitu pitu, skupiono się na konkretach, poradach i wiedzy. Dla mnie to plus, bo lubię istotne informacje.

Podoba mi się też podejście do tematu, bez fanatyzmu, idealizowania i wydziwiania. Skupienie na skuteczności i dopasowaniu do potrzeb włosów i skóry głowy. Bez patrzenia na cenę produktów, bez narzucania konkretnych schematów i bez wykluczeń typu farbowanie jest złe i nigdy tego nie rób, czy tylko naturalne kosmetyki i nic więcej.

Wiele informacji dostępnych jest w internecie, ale są tu również rzeczy, które mogą zaskoczyć. Nie można oczywiście liczyć na cud i wiedzę tajemną. Książka to usystematyzowana wiedza w jednym miejscu, bez przeszukiwania różnych źródeł. To podstawy włosingu.

Cieszę się, że wydano ją też w formie papierowej, bo ebooki urodowe do mnie nie przemawiają. Wolę książkę, którą mogę szybko przewertować i powrócić do interesującego mnie tematu. Wiem też, że o ebooku szybko bym zapomniała, tak po prostu mam.

Książka Agnieszki Niedziałek

Podoba mi się również zwrócenie uwagi na składy kosmetyków, to czego w nich szukać i to jak producenci mogą nimi manipulować (w pełni legalnie). Sama zajmowałam się w pracy inżynierskiej zafałszowaniami żywności i polecam poczytać na ten temat, jeżeli jeszcze o tym nie słyszeliście. Warto wiedzieć, jak producenci oszukują dla zysków. Nie mówię oczywiście, że dokładnie tak samo działa to w branży kosmetycznej, ale w tym przypadku producent ma możliwości ułożenia składu nie dokładnie z procentową zawartością składników, a tak jak ładniej wygląda to marketingowo.

Super, że skupiono się również na dostarczaniu niezbędnych składników z pożywieniem, zdrowiu i robieniu badań. W końcu to co jemy jest równie ważne jak to co wcieramy. Szczególnie jeżeli zależy nam na wzroście włosów i zapobieganiu ich wypadania.

Czytałam z ciekawości opinie o książce Robię włosing, zanim zaczęłam ją czytać. Trochę mnie one zniechęciły, ale szybko zmieniłam zdanie. Ja szczerze mówiąc nie zwracam uwagi na narrację i nie czytam książki doszukując się literówek czy błędów, lecz skupiłam się na treści. Interesują mnie konkretne informacje, które mogę zdobyć i wykorzystać. Ogólnie według mnie książkę dobrze się czyta, a z opinii na lubimyczytać można wywnioskować, że coś jest nie tak, a nie jest. Zdarzyło się trochę błędów, ale myślę, że i tak każdy zrozumie sens zdania, i dopowie sobie brakujące słowo lub jak powinno być poprawnie. W książkach naukowych też są błędy, niestety jako ludzie nie jesteśmy idealni.

Nie mam niestety porównania do innych książek tego typu, bo to pierwsza, którą zdecydowałam się kupić.

Robię włosing czyli jak świadomie i skutecznie dbać o włosy opinie

W książce znajdziesz:

  • informacje o budowie i potrzebach włosów
  • test na porowatość
  • akcesoria i produkty do pielęgnacji włosów
  • informacje o składach kosmetyków i tego, czego w nich szukać
  • sporo porad i informacji praktycznych
  • przepisy DIY
  • pomocne ilustracje i tabelki
  • omówienie tematów związanych z wypadaniem włosów, przetłuszczaniem, łupieżem, brakiem objętości, farbowaniem henną

Robię włosing czyli jak świadomie i skutecznie dbać o włosy

Czy warto kupić książkę Agnieszki Niedziałek Robię włosing?

Na to pytanie musisz sobie w głównej mierze odpowiedzieć sama. Na jakim poziomie jest Twoja wiedza i jakie efekty przynosi stosowana przez Ciebie pielęgnacja. Jeżeli cały czas masz z tym problem i potrzebujesz zrozumieć temat od podstaw lub usystematyzować swoją wiedzę, to książka Robię włosing może w tym pomóc.

Osoby początkujące i mniej zaawansowane na pewno wyciągną z niej sporo, i nie chodzi tu tylko o czystą teorię, a o praktyczne jej wykorzystanie w pielęgnacji i podczas zakupów kosmetycznych. Zrozumienie jak coś działa i po co to robić. Książka motywuje też do dbania o włosy. Mnie zmotywowała do stosowania wcierek i skupieniu się na masażu. Niestety tej jesieni straciłam sporo włosów i czas z tym w końcu coś zrobić.

Zakup jest też pewnego rodzaju wsparciem dla autorki. Sama kupiłam ją m.in. z myślą o wsparciu Agnieszki, którą cenię za to, że chętnie dzieli się swoją wiedzą i pomimo osiągnięcia dużego sukcesu, jest nadal normalną dziewczyną. Chciałam również sprawdzić ile wiem, a ile jeszcze mogę się nauczyć i też trochę z niej wyciągnąłem, znalazłam kilka ciekawostek i rzeczy, które mogę ulepszyć lub zmienić. Choć tak jak wspominałam, wiedzy tajemnej nie ma. Jeżeli wiesz już wszystko, to niczym Cię ta pozycja nie zaskoczy.

 

Książka Agnieszki Niedziałek Robię włosing, czyli jak świadomie i skutecznie dbać o włosy zdradza tajniki pielęgnacji włosomaniaczek wypracowane przez lata. Reszta pozostaje w naszych rękach, czyli praktyka, a jak wiadomo praktyka czyni mistrza. Włosing to też zabawa i eksperymentowanie, w którym każdy może znaleźć najlepszą wersję pielęgnacji dla siebie. Dlatego warto próbować, testować i cieszyć się z poprawy stanu włosów.

Książka teoretycznie kosztuje ok. 50zł, ale w necie można ją dorwać nawet za 15zł.

 

Czy są tu jakieś włosomaniaczki? Czytacie poradniki włosowe? Znacie książkę Robię włosing i bloga Agnieszki? 🙂

Don`t copy text!