Relacja z Konferencji Meet Beauty 2017

W dniach 20-21.05.17 w Ptak Warsaw Expo w Nadarzynie odbyła się 3 edycja konferencji Meet Beauty, w której miałam możliwość uczestniczyć. Meet Beauty to konferencja organizowana dla blogerów i vlogerów urodowych. Każdy kto chciał, mógł zjawić się na miejscu już w piątek i uczestniczyć w ciekawych wykładach. Ja niestety mam dosyć daleko do Warszawy i mogłam pojawić się na miejscu dopiero w sobotę rano. Pobudka o 4 nie należy do najprzyjemniejszych, ale w tym dniu towarzyszyły mi tak pozytywne emocje, że przez większość konferencji nie czułam zmęczenia.
Konferencja Meet Beauty 2017
20.05.17
Konferencja rozpoczęła się rejestracją użytkowników, gdzie otrzymałyśmy identyfikatory, opaski, harmonogram imprezy i inne przydatne informacje.
W pierwszym dniu największe emocje wzbudził wykład Red Lipstick Monster, a może to nie wykład, a sama Ewa, która jest bardzo sympatyczną i niesamowicie spontaniczną osobą. Zachowywała się bardzo naturalnie, szukała kontaktu z Nami i dzieliła się radami. Jeżeli widziałyście chociaż kilka jej filmików, to wiecie jaka jest Ewa, bo na żywo zachowuje się tak samo. Pełna energii, uśmiechu, otwarta względem innych. Ciekawej osobowości nikt nie może jej odmówić.
Kolejny wykład dotyczył Strobingu i konturowania. Prowadzony był przez Agnieszkę Bil-Jabłońską z bloga Agowe Petitki. Właściwości produktów zostały przedstawione na modelce.
W międzyczasie odbywały się warsztaty Golden Rose, na które niestety nie udało mi się zapisać, bo miejsca skończyły się w ekspresowym tempie. Na przyszłość będę wiedziała, że przy zapisach liczy się każda sekunda.
Obok Meet Beauty odbywały się targi Beauty Days. Musiałam wygospodarować trochę czasu podczas konferencji na ich zwiedzenie. Wystawców było wielu, odbywały się też ciekawe konkursy, można było spotkać znane osoby i celebrytów.
Pierwszy dzień Meet Beauty zakończyłam warsztatami NeoNail. Poznałyśmy nową serię hybrydowych lakierów do paznokci Aquarele i same wykonywałyśmy zdobienia na tipsach. Pomimo że nie wychodziło mi to zbyt dobrze, to najważniejsze, że świetnie się przy tym bawiłyśmy. O lakierach opowiem Wam więcej innym razem 🙂
Na sam koniec odbyło się wręczenie nagród dla najlepszych blogerek i vlogerek Beauty, jednak nie wzięłam w nim udziału, bo byłam w tym czasie na warsztatach.
21.05.2017
Drugi dzień był dla mnie cięższy, bo od razu po pierwszym dniu konferencji poszłam z moim facetem „zwiedzać” stolicę. Jakiś czas temu miałam okazję mieszkać przez kilka miesięcy w Warszawie, teraz na nowo mogłam spoglądać na nią okiem turysty. Nie będę ukrywać, że bardziej podoba mi się w takim wydaniu 😉 Do hotelu wróciliśmy przed północą. Rano zmęczenie dało o sobie znać, a cały dzień wrażeń był przede mną.
Niedziela była dniem ciekawych wykładów. Pierwszym z nich był wykład o SEO.
Anabelle Minerals przybliżyło Nam korzyści ze stosowania kosmetyków mineralnych oraz alternatywne metody ich wykorzystania.
Jason Hunt opowiedział o Social Media, ich wartości i popełnianych błędach.
Pod koniec przygotowano panel dyskusyjny z blogerkami, które poszły o krok dalej i założyły własny biznes. Ania Kołomycew (Anwen), Hania Kępa-Szul, (hania.com.pl), Ania Bulwicka (B. Loves Plates).
Niestety nie udało mi się zapisać na niedzielne warsztaty, a interesowały mnie warsztaty Gosh „Pewność efektu makijażu – Selfie Look”.
Konferencja Meet Beauty zakończyła się rozstrzygnięciem konkursów i grupowym zdjęciem.
W czasie trwania konferencji mogłyśmy korzystać ze strefy relaksu, którą zapewnił Palmer’s.
Co dał mi udział w konferencji Meet Beauty? Bardzo dużo!
  • Uzmysłowiłam sobie, że za wszystkimi blogami stoją realne osoby, które nie różnią się od innych, niezależnie od tego jak duże mają zasięgi.
  • Zrozumiałam, że niepotrzebnie unikałam takich spotkań!
  • Miałam możliwość posłuchać rad osób bardziej doświadczonych, które osiągnęły wiele dzięki swoim blogom.
  • Miałam możliwość uczestnictwa w praktycznych warsztatach, które oprócz nauki zapewniły również wiele zabawy i śmiechu.
  • Dostałam dużego kopa inspiracji i motywacji do działania!
Było to moje pierwsze spotkanie
blogerskie i muszę przyznać, że mam ochotę na więcej! Nie wiem czemu wcześniej stresowały mnie takie eventy 😉 Nie ma się czego bać, bo niczego nie tracimy, a możemy tylko zyskać, dlatego jeżeli tak jak ja unikałyście imprez dla blogerów, bo czułyście, że możecie tam nie pasować, to uwierzcie mi na słowo, że warto się przełamać i zobaczyć, że nie taki diabeł straszny, jak go malują 🙂

Pozdrawiam!

Don`t copy text!