Jeżeli śledzicie mnie od dłuższego czasu, to na pewno wiecie, że uwielbiam wszystkie nietypowe, gadżeciarskie produkty pod prysznic. Nadal lubię zwykłe żele, jednak mam wrażenie, że nie są już w stanie mnie niczym zaskoczyć oprócz zapachu, a nie będę ukrywać, że lubię być zaskakiwana. To co jeszcze bardziej lubię, to produkty do mycia, które nawilżają skórę, dzięki czemu nie muszę używać balsamu. Obie te cechy posiada nowa pianka pod prysznic Dove Deeply Nourishing Shower Foam, o której wspominałam w ulubieńcach stycznia i o której dzisiaj opowiem Wam coś więcej.
PIANKA POD PRYSZNIC DOVE
Pianka pod prysznic Dove to dosyć nowy produkt, który wpadł mi oko od razu po premierze. Wiele pozytywnych opinii jeszcze bardziej zachęcało do wypróbowania. Ostatecznie pianka sama do mnie dotarła w paczce niespodziance. Ucieszyłam się na jej widok, bo wiedziałam, że w końcu będę miała okazję ją poznać. Pianki Dove występują w trzech wersjach: Deeply Nourishing, Pampering Pistachio (pistacja i magnolia) oraz Revitalizing Pear (gruszka i aloes). Ja miałam okazję przetestować pierwszą z nich, Deeply Nourishing, która zachwyca typowym zapachem kostek myjących Dove.
Zapach pianki pod prysznic Dove Deeply Nourishing jest niesamowicie przyjemny, intensywny i delikatnie wyczuwalny na ciele. To jeden z tych zapachów, który spodoba się większości. Sama pianka jest bardzo delikatna i mięciutka, aż miło się jej używa. Świetnie rozprowadza się na skórze i dobrze się z niej zmywa. Pozostawia skórę oczyszczoną i przyjemnie nawilżoną. Nie muszę już sięgać po balsam czy masło do ciała. Pompka również sprawdza się świetnie. Bardzo dobrze dozuje produkt i nie zacina się. Ok, pochwaliłam ją bardzo, bo myślę, że na to zasługuje, jednak nie jest to produkt bez wad. Pianka dosyć szybko się kończy. Mi osobiście jej średnia wydajność nie przeszkadza, bo lubię często zmieniać produkty i chciałabym pozbyć się zapasów żeli, które zalegają w szafce, ale jeżeli szukasz produktu, który posłuży Ci na bardzo długo, to możesz się zawieść.
OPINIA
Bardzo polubiłam piankę pod prysznic Dove Deeply Nourishing i mam ochotę na kolejne warianty zapachowe. Szczególnie kusi mnie gruszka i aleos, bo mam antyperspirant w tej wersji i jestem nim oczarowana. Jeżeli pianka pachnie tak samo i działa tak jak Deeply Nourishing, to musi być rewelacyjna ♥ Jeżeli też macie ochotę wypróbować pianki Dove, to polecam polować na promocje. W regularnej cenie kosztują bowiem 20zł.
Znacie pianki Dove? Który wariant zapachowy najbardziej przypadł Wam do gustu?
INNE PRODUKTY POD PRYSZNIC, KTÓRE MOGĄ CIĘ ZAINTERESOWAĆ:
BORÓWKOWA PIANKA Z PEELINGIEM NACOMI
MUS POD PRYSZNIC NIVEA MALINA I RABARBRAR
MYJĄCE MASŁO POD PRYSZNIC BOMB COSMETICS LODY WANILIOWE
KARAIBSKI ODŻYWCZY OLEJEK POD PRYSZNIC ECOLAB
PŁYN DO MYCIA ATOPIS NOVACLEAR
Pozdrawiam!