Projekt denko wrzesień 2022 po raz kolejny z większą ilością denek, co bardzo mnie cieszy, bo mam misję zużywania otwartych kosmetyków i zrobienia delikatnej czystki. Tym razem zużyłam 16 kosmetyków, głównie do twarzy i włosów. Zapraszam na mini recenzje. 🙂
DENKO WRZESIEŃ 2022
Eliksir Bielenda Professional Supremelab z ceramidami – świetny krem, wręcz idealny dla mojej skóry. Piękna nawilża i regeneruje, dobrze odżywia i chroni skórę. Łagodzi też zaczerwienienia i wyrównuje koloryt. Kupiłam kolejne opakowanie, bo aktualnie nie wyobrażam sobie bez niego mojej pielęgnacji.
Holika Holika SPF 50 – bardzo dobry filtr do twarzy. Dobrze chroni, dba o skórę i ładnie się wchłania. Jest też baaardzo wydajny, starczył na naprawdę dużo użyć. To jeden z moich ulubionych filtrów, razem z Revox SPF 50.
Maseczka Miya myPUREexpress – świetnie oczyszcza, zwęża pory, zmniejsza przetłuszczanie skóry i wyrównuje koloryt, jest też wydajna. Jedna z najlepszych maseczek, jakie miałam okazję poznać.
Maseczka detoksykująca Organique – fajna maseczka z efektem rozgrzewającym. Maska nie zastyga, przy masowaniu przyjemnie grzeje, całkiem dobrze oczyszcza i delikatnie dba o skórę. Ciekawa alternatywa dla klasycznych masek z glinką.
Serum Bielenda Eco Sorbet – wersja nawilżająco-rozświetlająca. Przyjemne serum, ale o dosyć delikatnym działaniu. Myślę, że lepiej zapłacić kilka/kilkanaście zł więcej i postawić na coś, co daje konkretniejsze efekty.
Krem pod oczy Miya – przyjemny, ale dla mnie bardziej na dzień niż do pielęgnacji wieczornej. Sprawdzi się na mniej wymagającej skórze, moja lubi dużą dawkę otulających emolientów.
Krem na dzień Bio Agadir – dobry krem do twarzy z olejem z opuncji figowej. Ładnie dba o skórę, odżywia i ujędrnia. Nie jest przy tym zbyt bogaty i obciążający.
Odżywka domykająca łuskę włosa Onlybio – kupiłam z czystej ciekawości, ale więcej się nie skuszę. Działanie niby ok, bez zachwytów. Lepiej zakwasić i domknąć łuski włosa domową płukanką octową. Nie lubię też takiego ściemniania producentów, bo nie wierzę, że ta odżywka ma tak niskie pH i jest tak delikatna dla skóry. Raczej mało prawdopodobny scenariusz.
Peeling do skóry głowy Crazy Hair – peeling bez drobinek, z delikatnym efektem chłodzącym i odświeżającym. Dobrze oczyszcza i sprawia, że włosy się wolniej przetłuszczają.
Maska do włosów Revuele Total Repair – dla moich włosów była za słaba, nie widziałam zbytnio efektów jej działania. Lepiej sprawdza się żółta wersja z olejkami, a tą zużyłam przed myciem, aby nie zalegała.
Odżywka do mycia Stars from the Stars – dobry produkt do mycia dla niewymagającej mocniejszego oczyszczania, suchej skóry głowy. Słabo się pieni, ale oczyszcza bardzo dobrze. Koi też podrażnioną skórę i dobrze wpływa na kondycję włosów.
Odżywka lniana Barwa – przyjemna odżywka, którą bardzo polubiłam. Ładnie wygładza, odżywia i dodaje włosom naturalnego blasku. Ma też ładny, intensywny zapach, który zostaje długo na włosach.
Odżywka LOreal Elseve Hyaluron Plump – bardzo dobra odżywka z silikonami. Ładnie rozplątuje i wygładza włosy, dodaje im też blasku. Mam kolejne opakowanie.
Farba Garnier 111 – moja ulubiona, ładnie rozjaśnia ciemniejszy odrost.
Antyperspirant Lady Speed Stick Pro5in1 – ulubieniec, skuteczny i fajna żelowa formuła. Mam kolejne opakowanie.
Żel Seyo makadamia – delikatny dla skóry, dobrze oczyszcza i ma duże, ekonomiczne opakowanie w niewielkiej cenie. Na pewno jeszcze do niego wrócę.
To już całe denko wrzesień 2022. Znacie któryś z tych produktów?
Inne wpisy na blogu, które warto przeczytać: