Czas w końcu pozbyć się zalegających opakowań po zużytych kosmetykach. 🙂 Zapraszam na projekt denko maj 2024. Znalazły się w nim kosmetyki, które lubię, średniaki i 2 produkty, które zawiodły swoją jakością.
DENKO MAJ 2024
Krem pod oczy Shecare Total Revital Solution – przyjemny, choć niczym szczególnym się też nie wyróżniał. Dobry dla mniej wymagającej skóry wokół oczu.
Bielenda Skin Academy Solution – jak widać nie udało się zużyć do końca tego serum, bo jakość produktu pozostawia sporo do życzenia. Witamina C szybko się rozłożyła, serum ściemniało i zaczęło brzydko pachnieć.
Serum Soraya Skin Boost – tanie i bardzo dobre serum z ceramidami. Przyjemnie koi, regeneruje i otula skórę. Mam kolejne opakowanie. Straciłam już rachubę, które to z kolei.
Serum przeciwzmarszczkowe Bielenda Bakuchiol – serum z serii ok. Przyjemne działanie, skóra na pewno nie miała się źle, ale też nie widziałam specjalnych efektów.
Neutrogena Curcuma Clear – przyjemna pianka do mycia twarzy, dobra dla cer tłustych/mieszanych. Dobrze oczyszczała i miała przyjemny zapach z nutą kurkumy.
Żel Fa Magnolia – mega delikatny dla skóry, zero wysuszania, dobre oczyszczenie i przyjemny zapach. Miałam kiedyś inny żel Fa i był dużo mniej łagodny niż ten. Chętnie do niego wrócę, jeżeli pojawi się jeszcze na Amazon w dobrej cenie. Ostatnio kupowałam go tam za ok. 5zł. Na razie mam jeszcze pod prysznicem jedno opakowanie, niestety już ostatnie.
Wcierka VisPlantis – bardzo dobra wcierka o ślicznym zapachu. Zmniejsza wypadanie, pobudza wzrost i dba o skórę głowy.
Suchy szampon Beauty Dept – największa wtopa zakupowa ostatniego czasu. Bardzo rzadko używam już suchego szamponu, więc pomyślałam, że kupię tani szampon z Action. Nie zaoszczędziłam w ogóle, bo udało mi się użyć go tylko raz. Reszta ulotniła się sama w zamkniętym opakowaniu! 😀
Olejek zabezpieczający końcówki Onlybio – jeden z moim ulubionych olejków na końcówki. Jest lekki, ale skuteczny. Ładnie wygładza i dodaje włosom blasku. U mnie sprawdza się też na suche włosy, dobrze je ujarzmia bez sklejania i obciążania.
Farba Fanola 10.1 – bardzo dobra farba, bo daje naprawdę chłodny efekt. Trzeba jednak uważać z nakładaniem jej na długość. Widziałam, że komuś zrobiła ciemny blond! Ja na długość robię tylko krótkie malaksowanie i jest ok. Ładnie ochładza kolor. Odrost też wychodzi dobrze (mieszam oksydant 9% z 12%).
Perfumy z Lidla Suddenly Chalou – śliczny zapach, delikatniejszy i pozytywny, idealny na wiosnę i lato. To tani zamiennik Chloe Chloe.
Kredka do brwi Lovely Brows Creator – lubię ją za kolor (chłodny blond bez rudości) i mega wydajność (jest gruba i starcza na wiele miesięcy).
Puder z Action – jest ok, ale rozjaśnia podkład. Mat daje średni i nie trzyma go zbyt długo. Stosunek ceny do pojemności i wydajności wypada jednak rewelacyjnie.
Krem do rąk Hagi – mega odżywczy, regenerujący i o pięknym zapachu, tylko zapach raczej nie na tę porę roku, bo jest typowo zimowy i aromatyczny. Chętnie kiedyś do niego wrócę.
To już całe denko maj 2024. Znacie któryś z tych produktów?
Zobacz również: Zara perfumy damskie odpowiedniki