Witam po krótkiej przerwie. Nie było mnie, bo wyjechałam na wakacje i oprócz ustawienia jednego automatycznego wpisu, praktycznie odcięłam się od życia online. Wyjeżdżałam, gdy były jeszcze zielone liście na drzewach, a powrót był ogromnym zaskoczeniem, bo nie pamiętam, kiedy w grudniu było tyle śniegu. Na szczęście drogi na autostradzie były już ogarnięte i jechało się dobrze, ale mniejsze drogi bywały wyzwaniem. Nie wspomnę o ogarnięciu auta i zasp wokół niego, gdy wróciło się z miejsca, gdzie temperatura odczuwalna w nocy wynosiła 30 stopni. Już za tym tęsknię. ♥ Wszystko co dobre jednak szybko się kończy i czas wrócić do codzienności, która również ma swoje plusy. 🙂 Na początek zapraszam na projekt denko listopad 2023. Taki nawet nie byle jaki, patrząc na to, że moja pielęgnacja przez połowę miesiąca była dosyć minimalistyczna.
DENKO LISTOPAD 2023
Maska ratunkowa Onlybio – bardzo dobra emolientówka z dodatkiem silikonów, która ładnie wygładza włosy. Kto jeszcze nie miał, niech kupuje, bo to jedna z najlepszych masek z drogerii z dobrym składem. Ja na pewno do niej wrócę.
Filtr Lirene SPF50 – naprawdę dobrze chroni, ale czasami się roluje, co bywa wkurzające.
Balsam do demakijażu AA LAAB – konsystencja dosłownie jak balsam, dzięki czemu jest fajną alternatywą dla osób, które nie lubią tłustości masełek, ale lubią taką formę demakijażu. Ładnie zmywa makijaż, jest przyjemny w użyciu i nie pozostawia tłustej warstwy na skórze. Wydajność również bardzo dobra.
Bogaty krem ceramidowy Simply Nature by Clochee – fajny, odżywczy i zarazem lekki (szybko się wchłania i nie zostawia warstwy na skórze). Dobrze dba o skórę i regeneruje. Zużyłam dwa opakowania i chętnie do niego wrócę.
Żel aloesowy BeBeauty – klasyk w moich denkach. Uwielbiam za działanie kojące i nawilżenie skóry. Oczywiście mam już kolejne opakowanie.
Błyszczyk Nam Latex Lip Gloss – ładny kolor i dobrze wygląda na ustach. Trwałość typowo błyszczykowa, ale od takich produktów nie oczekuję cudów. Ma też fajny aplikator.
Serum Soraya Skin Boost – bardziej odżywcze serum, trochę jak krem, ale wygrywa lżejszą konsystencją. Fajna propozycja na tanie serum z ceramidami. Dobrze nawilża, regeneruje i zmiękcza skórę. Sprawdza się u mnie nawet pod oczy, gdzie skórę mam suchą i problematyczną. Kupiłam już kolejne opakowanie i zabrałam je na wyjazd jako produkt 2w1 – jako krem na noc/serum i krem pod oczy – i sprawdziło się w tej roli świetnie.
Podkład AA Yoummy – lekki, dobrze wyrównuje koloryt, ma ładny kolor i zapach. Dobry dla osób, które cenią naturalne wykończenie i nie potrzebują mocnego krycia. Mam kolejne opakowanie.
Antyperspirant Adidas – ogólnie był fajny, ale bywały takie chwile, że nie dawał rady. Szczególnie przy końcówce produktu. Teraz mam wersję 72h i sprawdza się lepiej.
Wcierka BeBio – dobra wcierka nawilżająco-wzmacniająca, z ciekawymi składnikami aktywnymi. Mnie jedynie czasami męczył jej zapach. Nie jest brzydki, ale momentami mnie przytłaczał.
Odżywka Elseve Hyaluron Plump – klasyk do nawilżenia i wygładzenia włosów. Dobre działanie i super cena. Nie zliczę, ile opakowań już zużyłam. Na razie robię sobie od niej przerwę, ale pewnie jeszcze do niej wrócę.
Farba Garnier 111 – to chyba przedwyjazdowy pech, bo nigdy odrost nie wyszedł mi tak słabo tą farbą. Będę go jutro poprawiać, a do farby już raczej nie wrócę, bo aktualna cena sprawia, że bardziej opłaca się zamawiać profesjonalne farby fryzjerskie.
To już całe denko listopad 2023. Znacie któryś z tych produktów?
Zapraszam również na przegląd najlepszych kalendarzy tego roku i podpowiedzi, który kalendarz adwentowy z kosmetykami 2023 warto kupić oraz na wpis z fajnymi zamiennikami znanych zapachów – Zara perfumy damskie odpowiedniki