Kolejny miesiąc za nami, czas więc na ocenę 14 produktów, które zdenkowałam w zeszłym miesiącu. Jest trochę hitów i kosmetyki, do których nie wrócę.
PROJEKT DENKO KWIECIEŃ 2025
Bazy kauczukowe Niuqi – bardzo fajne bazy, które mogą robić za bazę i kolor w jednym. Paznokcie są twarde i wytrzymują nienaruszone 3 tygodnie.
Tusz do rzęs Lancome Hypnose – uwielbiam za efekt na rzęsach i klasyczną, super przyjemną w użyciu szczoteczkę. Ładnie pogrubia, rozdziela, nie skleja, nie osypuje się i ogólnie wszystko na 5 z plusem. Miałam już sporo tych miniaturek i cieszę się, że często dodają je do zestawów z perfumami.
Żel do skórek Sally Hansen – najlepszy, nie szukam innego i kupiłam oczywiście kolejne opakowanie.
Błyszczyk Maybelline Lifter Gloss – mój ulubiony. Ładnie wygląda na ustach i przyjemnie nawilża.
Serum Alterra z gliceryną i betainą – w końcu nawilżacz, który nie znika ze skóry. Nawilża, przynosi ukojenie i ochronę. Nie można jedynie nałożyć go za dużo, bo będzie się kleić, ale dzięki temu jest wydajne. Mam kolejne opakowanie.
Krem do twarzy Holify – używałam do szyi i dekoltu i muszę przyznać, że to bardzo fajny, odżywczy, nawilżający, zmiękczający i wygładzający skórę krem. Chętnie kupię ponownie.
Podkład Eveline Tea Tree – mój ulubiony podkład (razem z Eveline Better Than Perfect). Niestety już wycofany, ale zdążyłam zrobić mały zapas.
Odżywki do włosów Onlybio – tej niebieskiej fanką nie zostanę, bo działa zdecydowanie za słabo na moich wymagających włosach. Humektantowa nawet ok, ale wedlowski zapach wypadł tak sobie – czuć głównie cukier.
Szampon ochładzający kolor włosów Onlybio – mój ulubiony. Łagodny, nadaje się do regularnego używania, delikatnie ochładza kolor włosów.
Michael Shard by Chatler maNice – przyjemny zamiennik dla Si. Oczywiście nie jest to taki sam zapach, ale w takiej cenie (kupowałam na wyprzedaży w Rossmannie) baaaardzo spoko. Mam jeszcze jedno opakowanie.
Żel oczyszczający Nivea – jest ok, ale powrotu nie będzie. Miałam dwa opakowania kupione na super promocji i na tym styknie. Ogólnie działanie ok, myje, nie wysusza, nie podrażnia, jednak drobinki są tu zbędne, bo nic nie robią, a wydajność nie powala.
Spray Garnier Fructis SOS Keratin – raczej już niedostępny. Dla mnie żadna strata, ponieważ nie widziałam efektów. Na plus jedynie zapach.
To już cały projekt denko kwiecień 2025. Znasz któryś z tych produktów?
Zobacz również te wpisy:
