
Jakiś czas temu pisałam, że moim celem jest zmniejszenie ilości posiadanych kosmetyków i muszę przyznać, że całkiem dobrze mi idzie. Tym razem zużyłam aż 17 pełnowymiarowych produktów. Zapraszam na projekt denko czerwiec 2023.
DENKO CZERWIEC 2023
Ava Złoto Lodowca – recenzowałam je ostatnio, więc nie będę się rozpisywać. Miałam krem do twarzy Wygładzenie Skóry i Kompleks naprawczy pod oczy. Fajne, naturalne produkty, odżywcze, ale o lżejszej konsystencji, idealnej dla osób, które nie lubią lepkich i tłustawych warstw na skórze.
Alterra woda ryżowa – fajne, podstawowe serum do twarzy. Przyjemnie odżywia i nawilża, nadaje się do stosowania pod krem/filtr/makijaż. Jest lekkie i nie zapycha.
Serum Eveline Gold Peptides – moje ulubione serum peptydowe. Świetnie odżywia, wygładza i poprawia stan skóry. Nie jest przy tym obciążające, ale nie jest też za lekkie – ja mając cerę tłustą mogłam używać je też solo. Na plus też ładna szklana buteleczka i zapach. Na pewno kupię kolejne opakowanie!
Peeling enzymatyczny Onskin – łagodniejszy peeling enzymatyczny, ale radził sobie z powierzonym zadaniem. Idealny dla cer, które nie potrzebują mocnego oczyszczania. Ta wersja nie jest już dostępna, ale jest dostępny peeling tej samej firmy z dokładnie takim samym składem – łagodny peeling enzymatyczny Biotaniqe Micro Purifying.
Isana Pure – pianka tak wydajna, że aż byłam w szoku i myślałam, że nigdy się nie skończy, a używałam jej zarówno rano, jak i wieczorem. Perełka za grosze z Rossmanna – dobrze oczyszcza, jest przyjemna w użyciu i łagodna dla skóry.
Szampon Fitomed do włosów suchych i łamliwych – bardzo przyjemny szampon bez Cocamidopropyl Betaine. Dobrze myje i nie podrażnia. Skład oparty jest na delikatnych substancjach myjących i ekstraktach ziołowych.
Żel pod prysznic Onlybio x Wedel – sam żel bardzo przyjemny i wydajny, ale zapach był trochę specyficzny. Na początku kojarzył mi się z Soplicą orzech w czekoladzie, co było dziwnym wrażeniem pod prysznicem 😀 Później się do niego przyzwyczaiłam i nie zwracałam uwagi na mocno czekoladowo-orzechowe nuty. Czekam na kolejną współpracę Onlybio z Wedlem, ale tym razem liczę na inne warianty zapachowe żelu. 🙂
Płyn micelarny Eveline – przerobiłam sporo opakowań tych miceli, we wszystkich dostępnych wariantach i wszystkie były na podobnym, bardzo dobrym poziomie. Dobrze radzi sobie z demakijażem, nie podrażnia, duża butla i fajny zapach.
Serum na noc Hair Expert – przyjemne działanie, jednak nie używałam tylko na noc, a czasami również po myciu. Dla mnie osobiście jednak za małe opakowanie, dlatego raczej się już nie skuszę.
Wcierka Petal Fresh – dobra wcierka, włosy ładnie po niej rosną i pojawiają się nowe, jednak czasami przesuszała mi skórę głowy, przez co włosy szybciej się przetłuszczały i po 2 dniach były już brudne. Teraz używam wcierki typowo nawilżającej i przez 3 dni są czyste (co uwielbiam, ukojona skóra głowy to rewelacyjny efekt działania wcierek!). Dlatego raczej do niej nie wrócę, a na pewno drugi raz nie używałabym jej solo.
Odżywka emolientowa Onlybio – dobra odżywka emolientowa, gęstsza, przyjemna w użyciu i ma ładny zapach. Wolę jednak kupić maskę do włosów wysokoporowatych tej marki (aktualnie kupiłam tą czarną, dostępną w Hebe).
Elseve Hyaluron Plump – moja ulubiona odżywka do włosów z silikonami, świetnie wygładza i dodaje blasku. Zużyłam już naprawdę dużo opakowań i kupiłam 2 kolejne. Kiedyś w wielu miejscach była tańsza, teraz najtaniej wychodzi w Hebe.
Antyperspirant Garnier Minerals – śliczny zapach i dobre działanie. Nie plami ubrań i jest przyjemny w użyciu. Mam kolejne opakowanie.
Puder Rimmel Stay Matte – dobry puder prasowany. Ładnie matuje i zostawia delikatnie satynowy efekt. Nie daje suchego matu, o ile oczywiście nie nałoży się go zbyt dużo na skórę.
Tusz Rimmel Wonder Volume Thrill Seeker – świetny tusz – ładnie pogrubia rzęsy, nie odbija się, nie osypuje i ogólnie ma dobrą trwałość, a do tego łatwo się zmywa. Dla mnie ekstra i kupiłam już kolejne opakowanie, bo był na dobrej promocji w Hebe.
Krem BB NAM Black Rose – zdecydowanie mój ulubiony krem BB i jedna z najlepszych nowości ostatniego czasu. Świetnie wyrównuje koloryt, bardzo ładnie wygląda na skórze, jest prawie niewidoczny i niewyczuwalny oraz ma dobrą trwałość. Na pewno do niego wrócę, jednak najpierw muszę zużyć coś z tego co posiadam, bo ostatnio skusiłam się na kilka nowości (ich recenzje znajdziecie już na blogu). Ale generalnie bardzo polecam, szczególnie jeżeli macie przesyt rozświetlających podkładów i kremów BB.
To już całe denko czerwiec 2023. Znacie któryś z tych produktów?
Inne wpisy na blogu, które warto przeczytać: