Tym razem w ramach akcji #blogerkipolecają odpowiadamy na 10 pytań o blogowaniu, kosmetykach i życiu. To świetny sposób, aby poznać nas trochę lepiej i to z różnych stron, bo na każdym blogu znajdziecie inne pytania. Mi pytania zadała Marzenka, znana w internecie jako Turkusoowa, a u niej znajdziecie odpowiedzi na moje pytania. Na końcu wpisu zamieściłam też linki do wszystkich dziewczyn biorących udział w akcji. To co, zaczynamy! 🙂
Czas wakacyjny się zakończył, wiem że kochasz podróże, jak w tym roku spędziłaś wolny czas?
Pomimo dziwnej sytuacji na świecie, moje wakacje nie różniły się zbytnio od innych. Uwielbiam lato w Polsce, dlatego nie czuję w tym czasie potrzeby dalszych wyjazdów. W tym roku odwiedziłam góry na Dolnym Śląsku, skalne miasto w Czechach i wybrałam się pierwszy raz po latach nad polskie morze, konkretniej na mój ukochany półwysep Helski. Dziwne uczucie widzieć, że po tylu latach prawie nic się tam nie zmieniło…
Gdzie czułaś się najlepiej? Są miejsca do których wróciłaś/wrócisz ponownie?
Większość miejsc które odwiedziłam, miały coś w sobie, ale jeżeli chodzi o te naj, to bezapelacyjnie wygrywa Tajlandia i Meksyk. ♥ Tajlandię miałam nawet odwiedzić ponownie w marcu, ale wiadomo dlaczego nie doszło to do skutku.
Blogowanie – jak to się zaczęło? Jak długo prowadzisz bloga i o czym najchętniej piszesz?
Zaczęło się w 2012 roku totalnie dla zabawy. Udzielałam się w tym czasie na forum wizaż. Dziewczyny stamtąd zaczęły zakładać blogi i w pewnym momencie uznałam, że czemu nie, też spróbuję. Pierwszy wpis był strasznie słaby i do dzisiaj pamiętam jak stresowałam się przed jego publikacją. 😛
Najchętniej piszę o kosmetykach i podróżach, ale czasami łapie mnie też wena na inne tematy.
A miałaś kiedyś kryzys blogowania?
Takiego typowego kryzysu nigdy nie miałam, ale porzuciłam bloga na 1,5 roku z powodu braku czasu. Studia, praca i życie pochłaniały całą dobę, więc z niektórych rzeczy musiałam zrezygnować i padło również na bloga. Przestałam publikować i zaglądać do blogosfery, ale nigdy nie miałam myśli o tym, żeby go usunąć. Wtedy nie sądziłam, że tu wrócę, ale w pewnym momencie zatęskniłam za tym miejscem i tak oto od kilku lat regularnie publikuję nowe treści. Od tego czasu nigdy nie miałam myśli o tym, żeby z tego zrezygnować. Wiele się też nauczyłam i wiem, że jeszcze wiele przede mną, co bardzo motywuje mnie do działania! 🙂 Żałuję jedynie, że przegapiłam prawie dwa najlepsze lata blogosfery. 😉
Przyjaźnie… zaprzyjaźniłaś się z którąś z blogerek? Spotykasz się z kimś na żywo?
Miałam okazję poznać trochę osób z blogosfery, ale żadna z tych znajomości nie zakończyła się typową przyjaźnią. Do tego potrzebowałabym poznać kogoś dobrze w życiu codziennym, sam kontakt internetowy to dla mnie niestety za mało. Szczerze mówiąc trochę się też zdziwiłam poznając blogosferę od środka, ale wiem też, że jest tu dużo fajnych, miłych i bezinteresownych osób, z którymi warto utrzymywać kontakt. 🙂
I tu mam prośbę do innych blogerek – dajcie znać, jak to wyglądało u Was. Chętnie poznam Wasze historie! 🙂
Pielęgnacja jakiej części ciała sprawia Ci największą przyjemność?
Uwielbiam dbać o twarz, bo zależy mi na tym, aby zachować jak najdłużej jej dobry stan i młody wygląd, ale nie mogę też pominąć włosów, którym poświęcam sporo czasu.
O pielęgnacji twarzy pisałam więcej tutaj → Pielęgnacja cery tłustej
Bez jakiego elementu pielęgnacji, makijażu nie wychodzisz z domu?
Jeżeli chodzi o pielęgnację, to nie jestem w stanie funkcjonować bez kremu pod oczy i kremu do rąk. Nic mnie tak nie drażni, jak uczucie suchej skóry, a właśnie w tych partiach mam z tym największy problem. Z makijażu podstawą jest puder do ujednolicenia kolorytu i lekkiego zmatowienia, i tusz do rzęs, bo bez niego dosłownie nie istnieją. 😉
Gdybyś miała zmienić swoją pracę na zupełnie inną, co chciałabyś robić?
Kiedyś powiedziałabym, że coś związanego z podróżowaniem, ale przy aktualnej sytuacji na świecie ta opcja przestała być tak atrakcyjna. Doceniam to gdzie jestem i co robię, a jak kiedyś poczuję chęć zmiany, to będę dążyć do tego, żeby osiągnąć wymarzony cel. 🙂
Masz cały dzień tylko na swoje przyjemności, żadnych obowiązków typu sprzątanie, gotowanie, jak go spędzisz?
Wsiadam w auto i jadę coś pozwiedzać albo idę na baaaardzo długi spacer.
Jakie na dzień dzisiejszy masz największe marzenie?
Myślę nad tym pytaniem i szczerze chyba nie ma takiej rzeczy, o której aktualnie jakoś szczególnie marzę. Kiedyś sporo marzyłam, część z tych marzeń udało mi się spełnić, a teraz po prostu chcę być szczęśliwa i mieć dobre życie.
Dajcie znać, czy coś nas łączy, chętnie poznam też Wasze odpowiedzi na te pytania! 🙂
Zapraszam również na wpisy dziewczyn: Turkusowa, Zaczarowana, The Special Beauty, Femperially, Kosmetyczne Imponderabilia, Okiem Marzycielki, Z mojej strony lustra
Pozdrawiam!