Czas na recenzję pudru pod oczy Paese Puff Cloud, o którym miałam napisać już jakiś czas temu. Używam go od kilku miesięcy i dobrze przetestowałam go na mojej wymagającej strefie pod oczami. W recenzji znajdziecie również porównanie Paese Puff Cloud z pudrem pod oczy My Secret i moje ulubione pudry pod oczy.
PAESE PUFF CLOUD
Paese Puff Cloud to puder pod oczy, który przedłuża trwałość korektora, tuszuje oznaki zmęczenia, optycznie wygładza skórę i jej nie obciąża. Został wzbogacony o olej z opuncji figowej, który wykazuje wiele pozytywnych właściwości pielęgnacyjnych, m.in. pomaga redukować zmarszczki.
SKŁAD
TALC, DIMETHICONE/VINYL DIMETHICONE CROSSPOLYMER, POLYMETHYLSILSESQUIOXANE / SILICA CROSSPOLYMER, POLYMETHYL METHACRYLATE, HDI/TRIMETHYLOL HEXYLLACTONE CROSSPOLYMER, CYCLOPENTASILOXANE, SYNTHETIC FLUORPHLOGOPITE, OPUNTIA FICUS-INDICA SEED OIL, PERFLUOROOCTYL TRIETHOXYSILANE, POLYPERFLUOROMETHYLISOPROPYL ETHER, TOCOPHERYL ACETATE, TRIMETHYLSILOXYSILICATE, DIMETHICONE, SILICA, PHENOXYETHANOL, ETHYLHEXYLGLYCERIN.
OPINIA
Jako posiadaczka bardzo suchej skóry pod oczami, doceniam lekkość pudrów przeznaczonych do tej wrażliwej okolicy. Nie mogłam więc nie wypróbować kultowego już pudru pod oczy Paese Puff Cloud, który zapoczątkował hype na pudry pod oczy. Jak się sprawdził? Czy pozytywne opinie o Paese Puff Cloud mają pokrycie w rzeczywistości?
Paese Puff Cloud to bardzo dobrze zmielony, jedwabisty wręcz puder. Jest biały, przez co delikatnie rozjaśnia skórę, ale w przypadku pudru pod oczy to akurat na plus. Ładnie wygładza skórę pod oczami, nie podkreśla zmarszczek i utrwala korektor na długi czas. Wykończenie ma matowe w kierunku satyny. Jest wydajny i trwały. Można używać go również do całej twarzy.
Ogólnie puder pod oczy Paese Puff Cloud to naprawdę dobry puder, ale warunek jest jeden – nie można nałożyć go w zbyt dużej ilości. Wtedy staje się suchy i mało komfortowy. Używany z umiarem jest super. Choć mam puder pod oczy, który polubiłam jeszcze bardziej!
PAESE PUFF CLOUD VS MY SECRET
Pierwszym pudrem pod oczy jaki kupiłam był puder pod oczy My Secret. Zachwycił mnie on od pierwszego użycia i nadal pozostaje moim nr 1. Przede wszystkim uwielbiam go za kolor, lekkość i brak przesuszania skóry. Swobodnie mogę używać go pod oczy i na całą twarz, i w obu przypadkach wygląda naprawdę dobrze. Nie muszę też martwić się tym, że nałożę go zbyt dużo, bo raczej ciężko z nim przesadzić. Paese wygrywa za to w kwestii utrwalania makijażu. To zawodnik na którego można liczyć przez naprawdę długi czas.
Oprócz pudrów typowo pod oczy świetnie sprawdził mi się w tej okolicy brzoskwiniowy puder Bell Peach. On również jest lekki, nie obciąża skóry, nie przesusza, pięknie wygładza i nie podkreśla zmarszczek.
Jak oceniacie puder pod oczy Paese Puff Cloud? Stosujecie pudry pod oczy czy to dla Was zbędny produkt? Czekam na Wasze opinie. 🙂
Pozdrawiam!
Zapraszam również na recenzję kosmetyków mineralnych do makijażu → EARTHNICITY
