Są takie nowości, obok których nie mogę przejść obojętnie, a jedną z nich jest seria Hair Balance Onlybio, dostosowana do potrzeb określonego rodzaju włosów. Ostatecznie skusiłam się na 2 produkty, a dzisiaj czas na pierwszy z nich. Zapraszam na recenzję maski do włosów wysokoporowatych Onlybio, która zaskoczyła mnie swoim działaniem! 🙂
ONLYBIO MASKA DO WŁOSÓW WYSOKOPOROWATYCH
Maska do włosów wysokoporowatych Onlybio to produkt przeznaczony dla bardzo suchych, puszących się włosów. Specjalnie dobrana kompozycja naturalnych olejów wygładza je i dodaje im blasku.
Cena: 25zł
Pojemność: 400ml
SKŁAD
Aqua, Cetearyl Alcohol (emolient), Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil (olej lniany), Coco-Caprylate/Caprate (emolient), Behentrimonium Chloride, Glycerin (gliceryna), Vitis Vinifera Seed Oil (olej z pestek winogron), Nigella Sativa (Black Seed) Seed Oil (olej z czarnuszki), Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil (olej z nasion bawełny), Tocopherol (witamina E), Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil (olej słonecznikowy), Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride (antystatyk), Cetrimonium Chloride (antystatyk), Benzyl Alcohol (konserwant/rozpuszczalnik), Benzoic Acid (konserwant), Dehydroacetic Acid (konserwant), Citric Acid (regulator pH), Parfum (zapach), Citronellol (zapach), Geraniol (zapach).
PEH
Maska do włosów wysokoporowatych Onlybio to maska typowo emolientowa. W głównej mierze opiera się na naturalnych olejach (lniany, z pestek winogron, z czarnuszki, z nasion bawełny i słonecznikowy). W składzie oprócz emolientów znajdziemy też nawilżającą glicerynę oraz substancje o działaniu antystatycznym, które zapobiegają elektryzowaniu się włosów i ułatwiają rozczesywanie.
Producent zaleca stosować ją przez 40 minut, co może przerażać, ale prawda jest taka, że oleje potrzebują czasu, aby dobrze zadziałać. 40 minut to jeden odcinek serialu, można też porobić tym czasie coś produktywnego i zleci raz dwa. Warto też nałożyć ją pod czepek, co podkręci jej działanie.
Onlybio maska do włosów wysokoporowatych OPINIA
Maska do włosów wysokoporowatych Onlybio ma gęstą, treściwą konsystencję, dzięki czemu jest wydajna i nie trzeba nakładać jej w dużych ilościach. Ja jednak lubię dopieścić włosy i nałożyć jej trochę więcej. Trzymam ją na włosach minimum 30 minut, traktując jak konkretną kurację, z której chcę wyciągnąć jak najwięcej (naturalne składniki potrzebują czasu na działanie). Maska pachnie według producenta wibrującym kiwi, ale dla mnie to zapach owocowo-landrynkowy. Bardzo ładny, umilający używanie.
Działanie maski do włosów wysokoporowatych Onlybio zaskoczyło mnie pozytywnie od pierwszego użycia. To naprawdę dobry produkt, który działa świetnie na moje wymagające, suche i farbowane od lat na blond włosy. Maska bardzo dobrze je wygładza, dyscyplinuje i odżywia. Sprawia, że nabierają blasku i wyglądają po prostu ładnie. Bezproblemowo się też rozczesują i rzeczywiście nie elektryzują się po użyciu. Bogata formuła nie obciąża, włosy się nie strączkują i są przyjemne w dotyku. Polubiłam ją też za ciekawy skład oparty na mniej popularnych olejach.
Nie spodziewałam się po niej tak fajnego działania, a okazało się, że trafiła do grona moich ulubieńców i na pewno zostanie ze mną na dłużej. Polecam osobom z wymagającymi włosami, które szukają dobrej, naturalnej maski do włosów z bogatym składem.
Miałyście okazję poznać włosowe nowości Onlybio? Planujecie coś wypróbować? 🙂
Ja kupiłam jeszcze olejek, o którym napiszę w jednej z najbliższych recenzji. 🙂
EDIT. Recenzja już jest → ONLYBIO OLEJEK NA KOŃCÓWKI
Pisałam też o innym olejku z tej serii → ONLYBIO OLEJEK DO WŁOSÓW WYSOKOPOROWATYCH
Pozdrawiam!
