Nacomi Glass Skin to nowa seria Nacomi inspirowana koreańską pielęgnacją. Ma ona zapewniać efekt zdrowej, gładkiej i błyszczącej skóry, niczym tafla szkła. W skład wchodzi krem, maseczka i serum. Ja przetestowałam serum Nacomi Glass Skin, które od razu wpadło mi w oko. Dzisiaj jego recenzja.
NACOMI GLASS SKIN
Skoncentrowane serum Nacomi Glass Skin to produkt, który ma intensywnie nawilżyć skórę i przywrócić jej naturalny blask. Serum zapewnia wyraźnie rozświetlone wykończenie, dające efekt cery gładkiej niczym tafla szkła. Wzmacnia ono również barierę skórną, zwęża pory, niweluje przebarwienia i wyrównuje koloryt.
SKŁAD
W składzie serum Nacomi Glass Skin znajdują się substancje odżywcze oraz poprawiające jej stan. Główne składniki aktywne to:
- peptyd CRYSTALIDE® – reguluje rytm odnowy naskórka, zapewnia skórze gładkość, sprężystość i blask
- Porcelain Flower – wygładza i rozświetla
- PoreTect™ – przeciwdziała rozszerzaniu się porów
- biomimetyczny peptyd BB-BIONT™ – przywraca równowagę mikrobiomu oraz pomaga uzyskać gładką i nieskazitelną skórę
- masło shea, oliwa z oliwek i olej ze słodkich migdałów – odżywiają i chronią skórę
- hemiskwalan, witamina E i trehaloza – wzmacniają barierę lipidową i chronią przed utratą nawilżenia
Aqua, Caprylic/Capric Triglyceride, Glycerin, Niacinamide, Glyceryl Stearate, Butyrospermum Parkii Butter, Olea Europaea Fruit Oil, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Propanediol, Hydrogenated Farnesene, Trehalose, Polyglyceryl-6 Palmitate/Succinate, Cetearyl Alcohol, Hoya Lacunosa Flower Extract, Apium Graveolens Seed Extract, Linum Usitatissimum Seed Extract, Palmitoyl Pentapeptide-4, Palmitoyl Tetrapeptide-10, Hydrogenated Lecithin, Inulin Lauryl Carbamate, Tocopherol, Tocopheryl Acetate, Tetrasodium Glutamate Diacetate, Polysorbate 80, Cetyl Palmitate, Sorbitan Stearate, Sorbitan Trioleate, Sodium Hydroxide, Xanthan Gum, Lactic Acid, Citric Acid, Parfum, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate
OPINIA
Serum Nacomi Glass Skin ma przyjemną konsystencję mleczka, które łatwo się rozprowadza i szybko się wchłania. Jest lżejsze, przyjemne, ale ma też w sobie moc pielęgnacyjną – bardzo ładnie nawilża i odżywia skórę, nadaje też obiecane rozświetlenie (efekt naturalnego glow skóry). Nawilżenie jest na naprawdę dobrym poziomie. Używam go również na bardzo suchej skórze pod oczami i przynosi ulgę i komfort na dłuższy czas.
Serum Nacomi Glass Skin ma zapewniać efekt świetlistej, gładkiej jak tafla szkła skóry. Bałam się, że w praktyce będzie to oznaczało tłustą, mocno odżywczą warstwę, ale na szczęście tak nie jest. Serum pozostawia delikatną warstwę ochronną, początkowo lepką w dotyku, ale tak poza tym przyjemną i niewyczuwalną. Nie ma niemiłej, oblepiającej tłustości. Bardzo fajnie udało im się osiągnąć efekt rozświetlonej skóry bez jej obciążenia.
Ogromnym plusem serum jest też jego wydajność. Przy cerze tłustej potrzebuję naprawdę niewiele produktu, aby uzyskać odpowiednie właściwości pielęgnacyjne. Nie ma też co przesadzać z ilością.
Na uwagę zasługuje również skład serum Nacomi Glass Skin. Bardzo ciekawe składniki aktywne działające na różnych płaszczyznach i ukierunkowane na różne problemy skórne.
Ogólnie oceniam serum Nacomi Glass Skin bardzo dobrze. Dobre serum dla osób, które potrzebują dawki odżywienia i nawilżenia skóry, w naprawdę dobrej cenie na promocji.
Lubicie kosmetyki Nacomi? Znacie nową serię Nacomi Glass Skin? Chętnie poznam Wasze opinie o tych produktach. 🙂
Ja polecam również retinol Nacomi. Dzięki niemu mogę w końcu cieszyć się gładką skórą bez powracających niedoskonałości.
