Me. to nowa marka kosmetyków naturalnych, która jest dostępna w drogerii Horex. Do wyboru są 3 zestawy – Relax, Detox i Energy. Mój to Rytuał Energy Me., w skład którego wchodzi balsam, krem do rąk i żel pod prysznic. Zestaw jest pięknie zapakowany, a produkty zaskakują swoim działaniem i komfortem stosowania (wiele osób polubi te formuły!). Tyle na wstępie, a teraz zapraszam na recenzję kosmetyków Me. i moją opinię po intensywnych testach przez kilka ostatnich tygodni. 🙂
ME.
Nowa, polska marka kosmetyków naturalnych Me. to seria, która skupia się na holistycznym podejściu do pielęgnacji. Dokładniej na pielęgnacji ciała w 3 krokach, z wykorzystaniem składników stosowanych w japońskich rytuałach piękna.
W każdym zestawie znajduje się balsam, krem do rąk i żel po prysznic. Kosmetyki są naturalne i wegańskie. Posiadają certyfikat VIVA!
Do wyboru są 3 rytuały Me:
- RELAX – kosmetyki regenerujące, kojące i relaksujące, o zapachu melisy i bergamotki
- DETOX – kosmetyki oczyszczające i detoksykujące, o jedwabistej konsystencji i zapachu jaśminu, polnych kwiatów i ylang-ylang
- ENERGY – kosmetyki nawilżające, o lekkiej konsystencji i aromatach owoców cytrusowych, marakui i grenadyny
ME. RYTUAŁ ENERGY
Mój zestaw to Rytuał Energy Me., którego głównym działaniem jest nawilżenie i wzmocnienie skóry. Znajdziemy w nim ekstrakt z imbiru, który regeneruje i chroni skórę przed czynnikami zewnętrznymi, nawilżająco-rewitalizujący ekstrakt z czerwonych alg Jania Rubens, odżywczo-regenerujące emolienty (olej makadamia, olej ze słodkich migdałów, skwalan, olej arganowy) i nawilżającą glicerynę i panthenol.
Zapach to soczyste cytrusy ze świeżą nuta melona oraz słodkiej grenadyny z marakują. Wpływa on korzystnie na samopoczucie i wprowadza w dobry nastrój.
Kosmetyki nie zawierają sztucznych barwników, parabenów, pochodnych formaldehydu, ftalanów, silikonów, PEG, SLS, SLES, oleju parafinowego i pochodnych ropy naftowej. Są w 99% naturalne i w pełni wegańskie.
ŻEL POD PRYSZNIC ME. ENERGY
Żel Me. Energy ma bardzo przyjemną konsystencję i dobrze pieni się w kontakcie z wodą. Nie zawiera mocnych substancji myjących, dzięki czemu nie wysusza i nie zaburza warstwy hydrolipidowej skóry. Pomimo swojej delikatności bardzo dobrze myje i oczyszcza, pozostawiając skórę gładką, nawilżoną i przyjemną w dotyku. Dla mnie to idealne połączenie – dobre oczyszczenie i dawka pielęgnacji. Na plus również opakowanie z pompką, które ułatwia używanie.
SKŁAD
Aqua, Ammonium Lauryl Sulfate, Caprylyl/Capryl Glucoside, Cocamidopropyl Betaine, Glycerin, Sodium Cocoamphoacetate, Sodium PCA, Panthenol, Withania Somnifera Root Extract, Arginine, Jania Rubens Extract, Fructose, Sodium Carrageenan, Citric Acid, Sodium Chloride, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Sodium Benzoate, Parfum, Limonene.
KREM DO RĄK ME. ENERGY
Krem o niezwykle przyjemnej konsystencji, który szybko się wchłania i świetnie nawilża skórę. Taki do błyskawicznego użycia – rozsmarowujesz i gotowe. Czuć delikatnie warstwę ochronną, ale w niczym ona nie przeszkadza, można normalnie funkcjonować. Świetnie dba również o skórki.
Ogólnie krem do rąk Me. świetnie nawilża, łagodzi i odżywia suchą skórę. To przyjemne ukojenie, bardzo dobra pielęgnacja i komfort stosowania. Do używania w domu i do torebki.
SKŁAD
Aqua, Glycerin, Isononyl Isononanoate, Squalane, Caprylic/Capric Triglyceride, C15-19 Alkane, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Sodium Acrylates Copolymer, 1,2-Hexanediol, Glyceryl Stearate Citrate, Olus Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Jania Rubens Extract, Allantoin, Withania Somnifera Root Extract, Tocopherol, Prunus Armeniaca Kernel Oil, Panthenol, Tocopheryl Acetate, Sodium PCA, Fructose, Sodium Carrageenan, Lecithin, Potassium Sorbate, Hydroxyacetophenone, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Citric Acid, Parfum, Limonene.
BALSAM ME. ENERGY
Produktem, który najbardziej zaskoczył mnie z tego zestawu jest balsam do ciała Me. Energy o świetnej konsystencji i działaniu. Od dłuższego czasu jestem mało balsamowa i używam tylko tych, które są bardzo komfortowe, skuteczne i nie obciążają skóry. Nie będę ukrywać, że trafiłam na mało balsamów, które z przyjemnością zużyłam do końca. Ten jednak taki właśnie jest!
Przede wszystkim balsam Me. Energy ma naprawdę fajną konsystencję. Wygląda treściwiej, ale błyskawicznie się rozprowadza i wchłania. Momentalnie czuć dużą dawkę nawilżenia i ukojenie suchej, podrażnionej skóry. Jest ona zadbana, nawilżona i przyjemna w dotyku, ale bez zbędnej warstwy, dyskomfortu i obciążenia. Każdy kto ma na tym punkcie obsesję na pewno wie, co mam na myśli. 😉
SKŁAD
Aqua, Glycerin, Isononyl Isononanoate, Caprylic/Capric Triglyceride, C15-19 Alkane, Squalane, 1,2-Hexanediol, Sodium Acrylates Copolymer, Macadamia Ternifolia Seed Oil, Glyceryl Stearate Citrate, Sodium PCA, Lecithin, Jania Rubens Extract, Allantoin, Olus Oil, Tocopherol, Panthenol, Withania Somnifera Root Extract, Tocopheryl Acetate, Sodium Carrageenan, Fructose, Hydroxyacetophenone, Citric Acid, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Potassium Sorbate, Parfum, Limonene.
Kosmetyki Me. OPINIA
Rytuał Me. Energy bardzo pozytywne mnie zaskoczył pod względem działania i wyglądu.
Zestaw otrzymujemy w bardzo ładnym, ekologicznym opakowaniu, które świetnie sprawdzi się na prezent. Mamy tutaj karton z porządnej tektury i sianko. Same opakowania produktów też są śliczne, bardzo podoba mi się motyw kwiatów. Jest ładnie i kobieco. Każda seria właśnie tak wygląda, różni je tylko kolorystyka. Najbardziej podoba mi się chyba ta w wersji Relax. 🙂
Zapach jest śliczny, choć ciężko mi go opisać. Również jest kobiecy i ma w sobie to coś. Według producenta jest to mieszanka cytrusów, melona, grenadyny i marakui. Nie czuć ich z osobna, ale zapach jest naprawdę ładny i przypadnie do gustu większości osób. Na pewno nie ma w sobie nic drażniącego. To przyjemna aromaterapia.
W działaniu czuć porządne nawilżenie na długo i przyjemne ukojenie. Uwielbiam też lekkie, ale konkretnie działające formuły i żel który dobrze oczyszcza i nawilża skórę.
Polecam szczególnie, jeżeli masz suchą, odwodnioną, szorstką i podrażnioną skórą. Świetne ukojenie w letniej pielęgnacji!
Kosmetyki Me. dostępne są wyłącznie w Drogerii Horex. Tutaj znajdziecie recenzowany zestaw → Me. Energy, a tutaj pozostałe zestawy → Me.
Jak Wam się podobają nowe kosmetyki naturalne Me.? Macie ochotę je wypróbować? Wolicie lekkie, nawilżające formuły czy treściwsze, otulające konsystencje? 🙂
Ja uwielbiam tą lekką, niezwykle przyjemną formułę i świetne nawilżenie. Na lato są wręcz idealne. 🙂
Pozdrawiam!
