Ostatnio opisywałam produkty do włosów Marion, które otrzymałam w październiku w przesyłce od firmy. Zawartość paczki możecie zobaczyć w październikowych nowościach. Dzisiaj pora na kolejne produkty – warzywne maseczki (szpinak, marchewka i dynia) oraz na produkty w chusteczkach, jakie możemy znaleźć w ofercie Marion.
MASECZKI MARION FIT&FRESH
Zacznijmy od maseczek, bo myślę, że są tą ciekawszą częścią. Do wyboru mamy trzy warianty: szpinak z pietruszką, marchewka z kurkumą i dynia z imbirem. Muszę przyznać, że bardzo podoba mi się ich szata graficzna. Ktoś świetnie zaprojektował opakowania! W środku każdej maseczki mamy 9ml produktu. Pojedyncza maseczka idealnie starcza na jedno użycie na twarz, szyję i dekolt. Maseczki nakłada się na 15-20 minut i po tym czasie wklepuje się pozostałość lub usuwa wacikiem resztki. Już teraz zdradzę Wam, że wszystkie są bardzo fajną pozycją na wieczorne SPA.
MASECZKA DO TWARZY MARION DYNIA + IMBIR
działanie przeciwstarzeniowe i regeneracja
Maseczka Dynia i Imbir Marion pachnie bardzo przyjemnie, a sam zapach kojarzy mi się z pierniczkami! Idealny zapach na grudzień. Maseczka dobrze odżywia skórę, delikatnie nawilża i wygładza. Nie podrażnia, nie szczypie i nie zapycha.
MASECZKA DO TWARZY MARION MARCHEWKA + KURKUMA
poprawa kolorytu skóry, nawilżenie
W przypadku maseczki Marchewka i Kurkuma Marion nie czuję tytułowej marchewki czy kurkumy, pachnie ona natomiast skoszoną trawą 😀 Nie bójcie się jednak, zapach jest naprawdę ładny. Maseczka nie szczypie i nie podrażnia. Wyrównuje koloryt skóry, świetnie nawilża i wygładza skórę. Mój faworyt z całej trójki.
MASECZKA DO TWARZY MARION SZPINAK + PIETRUSZKA
detoksykacja, odżywienie
Maseczka Szpinak i Pietruszka Marion w odróżnieniu od poprzedniczek daje bardzo przyjemne uczucie odświeżenia na twarzy. Zapach ma również bardzo świeży i przyjemny. Po użyciu skóra jest gładka i nawilżona, a koloryt jest wyrównany.
CHUSTECZKI ODŚWIEŻAJĄCE MARION
Chusteczki odświeżające Marion świetnie sprawdzają się, gdy potrzebujemy szybkiego odświeżenia. Są dobrze nasączone i przyjemnie oczyszczają i nawilżają skórę. Zawierają aloes i witaminę E. Mam zawsze jedno opakowanie w torebce i jedno na toaletce, gdzie używam ich usuwania podkładu z dłoni. Sprawdzają się świetnie w tej roli. Wszystkie zapachy są bardzo ładne. Najbardziej podobają mi się 3 warianty – Flower Garden, Fruits i Sea Breeze. Green Tea pachnie również przyjemnie, ale wypada najsłabiej z całej czwórki.
CHUSTECZKI DO DEMAKIJAŻU TWARZY, OCZU I SZYI MARION
Chusteczki do demakijażu Marion sprawdziły się u mnie rewelacyjnie! Są dobrze nasączone, skutecznie zmywają tusz do rzęs (używam aktualnie Gosh My Favourite Mascara) i nie podrażniają skóry i oczu. Jedna chusteczka wystarcza na zmycie całej twarz, z tym że od razu zaznaczam, że nie nakładam zbyt dużo makijażu i preferuję make-up no make-up. Wzięłam je ze sobą do Meksyku i myślę, że są idealną opcją na wyjazdy. Poniżej znajdziecie ich skład.
CHUSTECZKI DO RĄK Z PŁYNEM ANTYBAKTERYJNYM MARION
Fajna opcja do torebki. Chusteczki antybakteryjne Marion przyjemnie pachną i są dobrze nasączone. Odświeżają dłonie i są delikatne dla skóry.
Ze wszystkich produktów, które Wam dzisiaj przedstawiłam, najbardziej polubiłam warzywne maseczki Fit&Fresh Marion oraz chusteczki do demakijażu Marion. Po te produkty sięgnę chętnie po raz kolejny. Pozostałe chusteczki nie są złe, jednak tego typu produkty nie są mi niezbędne do życia.
Pozdrawiam!