Ostatnio miałam pecha do peelingów mechanicznych do twarzy i nie mogłam znaleźć żadnego, który spełniłby moje oczekiwania. Odwróciła się nawet pewna tendencja. Kiedyś nie miałam problemu ze znalezieniem dobrego peelingu z drobinkami, za to ciężko było mi trafić na dobry peeling enzymatyczny. Teraz każdy peeling enzymatyczny jakiego używałam lub używam w ostatnim czasie jest naprawdę dobry. Tak jest chociażby z Tołpa 3 enzymy czy ze śmiesznym jajeczkiem Holika Holika. Dzisiaj opowiem Wam o produkcie, który w końcu przełamał złą passę i który śmiało mogę określić produktem wartym wypróbowania. Mowa o mineralnym peelingu Lumene Purity. Zapraszam na recenzję, w której poznacie moją opinie o jego działaniu.
LUMENE PURITY – PEELING MINERALNY DO TWARZY
Dogłębnie oczyszczający peeling Lumene Purity to mineralna kuracja dla twarzy, która ma ją oczyścić i odblokować zatkane pory. W składzie znajduje się arktyczna woda źródlana, wyciąg z brzozy, kwas polimlekowy oraz alantoina. Peeling oczyszcza, absorbuje sebum, wygładza, nawilża i zmiękcza skórę. Należy stosować go 1-2 razy w tygodniu. Przeznaczony jest do cery tłustej i mieszanej.
Cena: 42zł
Pojemność: 75ml
Należy go zużyć w ciągu 18 miesięcy od otwarcia
SKŁAD: AQUA (WATER), POLYACTIC ACID, LAURYL GLUCOSIDE, BETULA ALBA (BIRCH) JUICE, SODIUM LAURETH SULFATE, ACRYLATES/C10-30 ALKYL ACRYLATE CROSSPOLYMER, PHENOXYETHANOL, PEG-40 HYDROGENATED CASTOR OIL, CAPRYLYL GLYCOL, COCO-GLUCOSIDE, GLYCERYL OLEATE, PROPANEDIOL, C12-13 ALKYL LACTATE, HYDROGENATED JOJOBA OIL, SODIUM HYDROXIDE, ALLANTOIN, MENTHYL LACTATE, DISODIUM EDTA, SORBIC ACID, MENTHOL, COPPER GLUCONATE, MAGNESIUM ASPARTATE, ZINC GLUCONATE, ETHYLHEXYLGLYCERIN, CITRIC ACID, PARFUM (FRAGRANCE), CL42090 BLUE 1, CL77007 ULTRAMARINES.
PEELING LUMENE PURITY recenzja
Peeling Lumene Purity ma bardzo ładne opakowanie w radosnym, pastelowym kolorze. W opakowaniu znajduje się 75ml peelingu, ale tubka jest mała i zgrabna. Opakowanie jest dobrze wykonane i przyjemnie się z niego korzysta. Sam peeling ma również pastelowy kolor, podobny do tego tego z opakowania. Zanurzona jest w nim duża ilość białych i niebieskich drobinek. Zapach jest świeży, rześki i delikatnie pobudzający. Kojarzy mi się bardzo z jakimś kosmetykiem sprzed lat, ale ciągle nie mogę sobie przypomnieć, co to był za produkt. Wydaje mi się, że może to być seria Swedish Spa Oriflame, ale nie miałam jej tak długi czas, że mogło mi się coś pomieszać 😉 W każdym razie jest naprawdę fajny i przyjemny!
Działanie peelingu Lumene Purity oceniam jako bardzo dobre, a nawet i świetne. W peelingu jest bardzo dużo małych drobinek, którymi łatwo zrobić porządny masaż i pozbyć się w pełni martwego naskórka. Intensywność masażu można regulować dociskaniem do skóry, ale mimo wszystko nie polecam go osobom o wrażliwej cerze. Moja tłusta cera lubi mocne i intensywne zdzieranie i ten peeling jej to zapewnia. Ogólnie mam wrażenie, że producenci w ostatnim czasie stawiają na łagodniejsze peelingi, które niestety dla mnie są za słabe, a tutaj w końcu trafiłam na peeling z mocą i potencjałem.
Podczas używania peelingu Lumene Purity czuć przyjemne uczucie odświeżenia, które zapewnia mentol. Peeling po kilkuminutowym masażu pozwala pozbyć się suchych skórek, czuć również świeżość i czystość. Pomimo tego, że peeling jest mocny, to nie podrażnia skóry. Nie ma również problemu ze zmyciem drobinek z twarzy.
PEELING LUMENE PURITY opinia
Jeżeli odwiedzacie mojego bloga od dłuższego czasu, to na pewno wiecie, że jestem fanką produktów Lumene. Wszystkie produkty, których używałam, sprawdziły się u mnie bardzo dobrze lub stały się moim ulubieńcami. Nie inaczej jest z peelingiem Lumene Purity, dzięki któremu uwierzyłam, że można trafić jeszcze na porządnie złuszczający peeling mechaniczny. Polubiłam go za intensywność drobinek złuszczających i gładkość, jaką pozostawia na skórze. Jestem pewna, że nasza znajomość nie skończy się na jednym opakowaniu i teraz jeszcze bardziej nabrałam ochoty na maseczkę torfową z tej serii, którą planowałam kupić razem z peelingiem, ale niestety nie była dostępna. Przy następnym zakupie peelingu na pewno nie zapomnę i o niej! 🙂
Jestem bardzo ciekawa, czy znacie peeling Lumene Purity i czy lubicie produkty Lumene. Dajcie znać w komentarzach! 🙂
Inne recenzje Lumene:
→ PIANKA LUMENE I MASECZKA CLARITY
→ KREMY I MASECZKA OCZYSZCZAJĄCA LUMENE
→ PODKŁAD LUMENE MATTE FOUNDATION
→ LUMENE MATTE 1.5 RECENZJA
→ MASKA TORFOWA LUMENE I ŻEL OCZYSZCZAJĄCY PURITY
Pozdrawiam!