Hej 🙂
Dzisiaj chcę Wam pokazać lakier, którego kolor uwielbiam. Jest to piękny błękit przełamany szarością od Lovely z serii Gloss Like Gel o numerku 133. Kolor od razu mi się spodobał, mam nawet podobny na ścianach w sypialni 🙂 Niestety piękno koloru nie idzie w parze z jakością…
Zacznę od pędzelka, który jest po prostu tragiczny. Jak widać na zdjęciu odstają z niego włoski na wszystkie strony. Nie jest to na pewno wina tego jedynego egzemplarza, bo mam inny kolor z tej serii i niestety pędzelek wygląda tak samo… Zanim przystępuję do malowania muszę zawsze jakoś te włoski układać, żeby nie przeszkadzały i nie brudziły mi całego palca… Ciężko przez to operuje się nim przy skórkach.
Lakier do pełnego krycia potrzebuje 3 warstwy, które dosyć długo wysychają. Nie smuży i nie bąbelkuje.
Kolor jest śliczny i pięknie lśni, dlatego jestem w stanie znieść niedogodności, jakie niesie ze sobą korzystanie z ekstremalnego pędzelka.
Pozdrawiam 🙂