
Peeling enzymatyczny Lirene C+E to nowy peeling enzymatyczny z witaminami, który ma mocno oczyszczać i działać jak rewitalizująca maseczka do twarzy. Czy rzeczywiście tak jest? Zapraszam na recenzję.
LIRENE C+E PEELING ENZYMATYCZNY
Peeling enzymatyczny Lirene C+E to peeling opierający swoje działanie złuszczające na enzymach roślinnych z papai, ananasa i figi. To rewitalizujący peeling enzymatyczny wzbogacony o witaminę C, która pobudza i stymuluje skórę do regeneracji, oraz witaminę E, poprawiającą jej kondycję i nawilżenie. Peeling ma oczyszczać skórę, usuwać martwe komórki naskórka i działać jak energetyzująca maseczka.
SKŁAD
W składzie znajdziemy tytułowe witaminy (witamina C i witamina E), 3 enzymy (bromelaina, ficyna i papaina) oraz ekstrakty z wiciokrzewu.
Aqua (Water), Propanediol, Glycerin, 1,2-Hexanediol, Polysorbate 20, Xanthan Gum, Glucose, Bromelain, Ficin, Papain, 3-0-Ethyl Ascorbic Acid, Lecithin, Lonicera Caprifolium Flower Extract, Lonicera Japonica Flower Extract, Hydroxyacetophenone, Tocopherol, Helianthus Annuus (Sunflower) Seed Oil, Carbomer, Polyacrylate Crosspolymer-6, Maltodextrin, Citric Acid, Sodium Phytate, Sodium Hydroxide, T-Butyl Alcohol, Benzyl Alcohol, Dehydroacetic Acid, Benzoic Acid, Parfum (Fragrance), Limonene, Hexyl Cinnamal, CI 19140 (FD&C YellowNo. 5), CI 16035 (FD&C Red No. 40).
OPINIA
Peeling enzymatyczny Lirene C+E:
- ma pobudzający, cytrusowy zapach, charakterystyczny dla tej linii
- konsystencję ma żelową, bardzo przyjemną w użyciu
- oczyszcza całkiem dobrze, ale należy do delikatniejszych peelingów enzymatycznych – nie radzi sobie ze wszystkimi suchymi skórkami
- daje uczucie przyjemnego odświeżenia
- nie podrażnia i nie wysusza skóry
- nadaje się do częstszego stosowania
- dla mnie jest po prostu ok – jest przyjemny, ale bez zachwytów
Peeling enzymatyczny Lirene C+E nie jest mocnym peelingiem enzymatycznym, co będzie plusem dla delikatniejszych i mniej wymagających cer. Moja tłusta cera preferuje jednak mocniejsze działanie. Peelingi, które się u mnie lepiej sprawdzają pokazałam w tym wpisie – najlepsze peelingi do twarzy. Jest tam peeling enzymatyczny, który jest prawdziwym konkretem – zostawia pięknie oczyszczoną i gładką cerę. Tylko nie jest to na pewno zawodnik dla wrażliwców. 🙂
A jakie peelingi Wy lubicie najbardziej? Sięgacie po peelingi enzymatyczne? Możecie coś polecić? 🙂