Ostatnio na blogu nie pojawiały się swatche lakierów, ponieważ miałam od września przerwę od hybryd. Spowodowana była po części tym, że miałam zbyt dużo zmartwień, żeby myśleć o malowaniu paznokci oraz tym, że na własne życzenie pogorszyłam ich stan. Ze stresu zdrapałam hybrydę i niestety niektóre paznokcie bardzo na tym ucierpiały. Nigdy tak nie róbcie! Nie warto! Dodatkowo dobiłam je robiąc mały remont w mieszkaniu. Po tylu przejściach nie było sensu ich malować. Przeznaczyłam ten czas na regenerację i wzmocnienie, dzięki czemu na nowo mogę cieszyć się z mocnej i zdrowej płytki. W zeszłym tygodniu powróciłam do malowania paznokci. Wybrałam kolor, który idealnie pasuje do jesienne aury. Jest nim lakier hybrydowy Mulled Wine NeoNail 5319.
MULLED WINE NEONAIL 5319
Mulled Wine NeoNail to połączenie nudziaka i brudnego różu. Zależnie od światła wygląda trochę jaśniej lub ciemniej, dlatego ciężko uchwycić na zdjęciach jego kolor, ale mam nadzieję, że w miarę mi się to udało 🙂 Maluje się nim łatwo. Wystarczą dwie cienkie warstwy, aby uzyskać pełne krycie. Trzeba jednak uważać na tworzące się bąbelki. Nie wiem, czy u każdego tak się dzieje, ale ja często mam ten problem z lakierami NeoNail. W innych firmach nic takiego się nie dzieje. Mulled Wine NeoNail trzyma się na paznokciach 2-3 tygodnie w nienaruszonym stanie. Nie ma również problemów z jego ściąganiem.
Dajcie znać, jak Wam się podoba Mulled Wine NeoNail. Lubicie takie kolory na paznokciach? 🙂
Pozdrawiam!