
Przyszły upały, pogoda nie odpuszcza, więc czas na recenzję mojego wybawienia w takich sytuacjach, jakim jest klimatyzator Blyss 12000 BTU z Castoramy. Kupiliśmy go w zeszłym roku, kiedy piękna pogoda królowała w Polsce już od kwietnia i w pewnym momencie nie dało się w żaden sensowny sposób schłodzić mieszkania. Uwielbiam upały i słońce, ale tylko na dworze lub w pomieszczeniach klimatyzowanych. Nie ma co ściemniać, siedzenie w pomieszczeniu, w którym jest 30 stopni lub więcej nie należy do przyjemności, a już szczególnie jeżeli jest to również nasze miejsce pracy. Ciężko się w takim miejscu skupić i produktywnie funkcjonować. To główne powody, dla których zdecydowaliśmy się na zakup. Jest ich więcej, ale o tym zaraz. Znajdziecie tutaj również szczegółowy opis działania klimatyzatora Blyss, moją opinię na jego temat, porównanie klimatyzatora z klimatyzacją i klimatyzerem oraz praktyczne wskazówki, co zrobić, aby cieszyć się w upalne dni przyjemnym chłodem w mieszkaniu.
Klimatyzator Blyss 12000 BTU
Klimatyzator Blyss 12000 BTU to najwyższy model klimatyzatorów przenośnych tej firmy, jaki znajdziemy w Castoramie. Przeznaczony jest do chłodzenia pomieszczeń o wielkości 20-26mkw. Oprócz chłodzenia posiada też funkcję grzania, osuszania powietrza i wentylator. W zestawie znajduje się rura do odprowadzania powietrza i pilot.
Czynnik chłodzący R410A. Najniższa temperatura jaką można ustawić to 16°C.
Klimatyzator Blyss – opinie
Opinie o klimatyzatorze Blyss są tak różne i skrajne, że czytając je przed zakupem, odniosłam wrażenie, że kupujący piszą o różnych produktach. U jednych działał, u innych nie robił nic, a znaleźli się i tacy, którzy uznawali, że podwyższa on temperaturę w pomieszczeniu. Ostatnia możliwość była bardzo łatwa do eliminacji, bo łatwo się domyśleć, że jeżeli temperatura wzrastała podczas pracy urządzenia, to znaczy, że nie zadbano o odprowadzanie ciepła, które powinno być wypuszczane rurą na zewnątrz. Pozostały więc tylko dwie opcje – działa lub nie.
Pomimo obaw i całkiem sporej ceny, zdecydowaliśmy jednak, że nie ma sensu się męczyć, a jak nie będzie działał tak jak powinien, to zawsze można go zwrócić. Motywacją do szybkiego zakupu było również to, że zaczęły znikać w tempie błyskawicznym i fartem udało nam się dostać go w najbliższej Castoramie. Dwa dni później klimatyzatory wyprzedały się w całym Wrocławiu, a dzień później nie było ich już w całej Polsce. Także jeżeli zastanawiacie się nad zakupem to pamiętajcie, że nie warto czekać na ostatnią chwilę, szczególnie podczas największych upałów.
Klimatyzator Blyss – moja opinia
Po przeczytaniu całej masy przeróżnych opinii o klimatyzatorze Blyss nie nastawiałam się na zbyt wiele. Szybko jednak zostałam miło zaskoczona, bo zaraz po zamontowaniu i odpaleniu czuć było znaczną różnicę. Pokój w którym stał klimatyzator został szybko schłodzony, później temperatura zaczynała wyrównywać się w pozostałych pomieszczeniach. Nie pamiętam, ile czasu zajęło osiągnięcie przyjemnej temperatury w całym mieszkaniu, ale nie trwało to też zbyt długo. Początkowo włączaliśmy go na wiele godzin, później tylko jak była potrzeba.
Jak widać ja zaliczam się do w pełni zadowolonych użytkowników klimatyzatora Blyss. Na te 3 cieplejsze miesiące w roku w zupełności mi wystarcza i nie czuję już potrzeby instalowania standardowej klimatyzacji. Klimatyzator przenośny może i jest trochę upierdliwy jeżeli chodzi o odprowadzanie ciepłego powietrza na zewnątrz, ale robi to co ma robić i zapewnia przyjemny chłód w mieszkaniu. Zdecydowanie robi to, czego od niego oczekiwałam.
Podoba mi się również fakt, że klimatyzator Blyss 12000 BTU posiada funkcje grzania i osuszania powietrza. Ma też wentylator, ale z niego zbytnio nie korzystam.
Klimatyzator a klimatyzacja
Wiem, że pewnie wiele osób ma nadzieję na to, że klimatyzator przenośny będzie działał tak samo jak standardowa klimatyzacja i będzie jej tańszą alternatywą, ale aż tak dobrze to nie ma. Klimatyzator schładza powietrze do przyjemnej temperatury, ale nie ma co liczyć na to, że w chwilę zrobi zimę w pokoju. Potrzebuje on na to więcej czasu, bo nie ma aż takiej mocy chłodzącej.
Jeżeli zależy Wam na jak najszybszych i najlepszych wynikach, to warto jednak pomyśleć o profesjonalnej klimatyzacji. Warto pamiętać jednak o tym, że zazwyczaj mieszkając w bloku należy otrzymać pozwolenie na jej montaż, a są spółdzielnie, które potrafią robić z tym problem. Różnica w cenie również jest spora, ale klimatyzacja wygrywa pod względem wygody używania i efektów. Klimatyzator przenośny to taka przyjemna alternatywa, która działa, ale jest z nią więcej zabawy. Poniżej małe podsumowanie obu opcji.
Klimatyzacja:
- szybkie i łatwe działanie,
- wysokie efekty chłodzące,
- prostota w użyciu,
- montaż na lata.
Klimatyzator przenośny:
- niższa cena,
- wolniejsze i mniej efektywne chłodzenie,
- rura, którą należy odprowadzić na zewnątrz,
- niespecjalny wygląd,
- brak możliwości napełniania,
- długa i dosyć głośna praca,
- działanie na takiej samej zasadzie jak klimatyzacja, jednak z mniejszą mocą,
- możliwość przenoszenia do różnych pomieszczeń.
Klimatyzator a klimatyzer
Istnieje jeszcze jeden rodzaj urządzenia, które pozwala schłodzić pomieszczenie w trakcie upałów, a jest nim klimatyzer. Nazwa jest tak podobna, że łatwo można pomylić te dwa urządzenia, dlatego warto zwracać uwagę na to co kupujemy, bo pomimo podobnej nazwy ich działanie jest całkowicie inne. Klimatyzer do chłodzenia wykorzystuje wodę. To w sumie taki wentylator z pojemnikiem na wodę nie mający nic wspólnego z działaniem typowej klimatyzacji. Jego plusem jest to, że dodatkowo nawilża powietrze, często również je oczyszcza. Żeby najlepiej cieszyć się efektem chłodzącym klimatyzera warto zamiast wody wsadzić do pojemnika lód.
Dla mnie zakup klimatyzera nie jest zbyt atrakcyjną opcją. Równie dobrze mogę podłożyć miskę z lodem przed wentylator. Nie jest to urządzenie, które naprawdę chłodzi pomieszczenie, a już na pewno nie robi tego efektownie.
Warto też uważać przy zakupie klimatyzatora, bo często pod tą nazwą ukryte są właśnie klimatyzery. Nie wiem, czy sprzedawcy robią to specjalnie, żeby wprowadzić w błąd, czy może to zwykłe pomyłki, bo nazwy są wybitnie podobne i nie trudno się pomylić. W każdym razie przed zakupem lepiej upewnić się kilka razy, czy oferowany produkt to na pewno klimatyzator czy może jednak klimatyzer, bo zasada działania i efekty są inne w obu urządzeniach.
O czym należy pamiętać korzystając z klimatyzatora?
Klimatyzator przenośny to naprawdę fajne urządzenie, które pomoże przeżyć największe upały, jednak nie osiągnie się świetnych efektów, jeżeli nie zastosuje się kilku podstawowych zasad. Oto część z nich.
Ciepłe powietrze musi być dobrze odprowadzane. Najlepiej sprawdzi się wypuszczenie rury w ścianie, jednak wiem, że robienie dziury w ścianie nie jest opcją dla każdego. Wypuszczając rurę przez okno należy użyć specjalnych osłonek do okna. Nie są one w zestawie z klimatyzatorem, kupuje się je osobno. Trzeba pamiętać też o tym, żeby bardzo dobrze zabezpieczyć okno, dzięki czemu ciepłe powietrze nie będzie się dostawało się do środka.
Podczas używania klimatyzatora nie otwieramy okien, warto też zasłonić je roletami. Myślę, że to oczywiste, ale wolę o tym wspomnieć. Generalnie najlepiej nie otwierać okien, gdy na zewnątrz panuje wysoka temperatura. Temperatura zawsze dąży do wyrównania i ciepło przechodzi tam, gdzie jest go mniej.
Jeżeli słońce świeci cały dzień w szyby, to klimatyzator przenośny może niestety nie dać sobie rady. Szczególnie gdy tych szyb jest dużo i nie są zasłonięte roletami. W takim przypadku lepszą opcją będzie klimatyzacja.
Na co zwrócić uwagę przed zakupem klimatyzatora?
Najważniejsze, aby przy wyborze klimatyzatora nie kierować się ceną, a mocą chłodzenia i informacją do jakiej wielkości pomieszczeń jest przeznaczony. Różnica w cenie wcale nie jest taka duża, za to efekty chłodzące mogą się diametralnie różnić. Warto zwrócić również uwagę na głośność, bo urządzenie potrzebuje trochę czasu, żeby schłodzić mieszkanie. Im mniej dB tym lepiej.
Czy warto kupić klimatyzator przenośny?
Czas odpowiedzieć na najważniejsze pytanie – czy warto kupić klimatyzator przenośny? Dla mnie osobiście odpowiedź jest bardzo prosta. Warto! Szczególnie jeżeli nie macie możliwości zainstalowania klimatyzacji lub przeraża Was jej cena. Dla mnie klimatyzator latem to ogromny komfort i ułatwienie życia. W mieszkaniu panuje przyjemna atmosfera i nic nie przeszkadza w normalnym funkcjonowaniu. Powietrze jest również osuszone, co dodatkowo wpływa na to, że nie odczuwa się tak ciepła. Nie ma może co spodziewać się efektów jak po standardowej klimatyzacji, ale odpowiedni montaż i przestrzeganie kilku podstawowych zasad pozwala na utrzymanie przyjemnej, chłodnej temperatury w mieszkaniu nawet podczas długotrwałych upałów. Co tu dużo mówić, jestem bardzo zadowolona z klimatyzatora Blyss i cieszę się, że zdecydowaliśmy się na jego zakup.
Pozdrawiam!
Zobacz również: OCZYSZCZACZ POWIETRZA XIAOMI MI AIR PURIFIER 3H