
Blondynką jestem już od kilkunastu lat i tematy związane z ocieplaniem koloru włosów niestety nie są mi obce. Przez lata przetestowałam też sporo produktów. Z tego wpisu dowiesz się jak ochłodzić kolor włosów blond i poznasz moje sprawdzone, domowe sposoby na ochłodzenie koloru włosów. Na szczęście żółty i rudziejący blond można łatwo pokonać w domu, bez potrzeby wizyty u fryzjera czy kolejnego farbowania.
JAK OCHŁODZIĆ KOLOR WŁOSÓW BLOND
Blond to bardzo ładny kolor włosów, niestety jest też bardzo problematyczny. Pierwszym aspektem jest fakt, że farbowanie i rozjaśnianie niszczy włosy (tutaj pisałam o tym, czy warto rozjaśniać włosy). Drugim jest to, że nieważne jak o niego dbamy, zawsze z czasem wypłukuje się chłodny pigment, a kolor się ociepla. Wychodzą ciepłe, żółte lub rude tony, które naturalnie występują we włosie. Po farbowaniu lubi też wyjść żółty blond albo rudawy odrost. Na szczęście jest dużo sposobów na ochłodzenie koloru włosów w domu. Jak ochłodzić kolor włosów blond? Poniżej moje sprawdzone domowe sposoby.
SZAMPON
Szampon neutralizujący żółte lub rude tony, można stosować na dwa sposoby. Można nakładać go bezpośrednio na włosy, uzyskując mocny efekt ochłodzenia. W takiej roli sprawdza się np. szampon Fanola No Yellow (na żółty blond) lub Fanola No Orange (na rudy blond i ciemniejsze włosy). Można też stosować go jak klasyczny szampon. Myjemy włosy, zostawiamy szampon na chwilę i spłukujemy. To fajna opcja do lżejszego ochłodzenia koloru. Ja aktualnie stosuję w tej roli fioletowy szampon Elseve Color Vive (nie zawiera Cocamidopropyl Betaine). Polecam też wspomnianą Fanolę, tylko uwaga na dłonie, bo lubi je farbować.
MASKA
W sklepach jest duży wybór fioletowych masek i odżywek ochładzających kolor włosów. Ja najbardziej lubię fioletowe maski fryzjerskie, bo te z drogerii zazwyczaj dają delikatniejszy efekt. Fryzjerskie maski mają też ten plus, że zazwyczaj są na silikonach, dzięki czemu pięknie wygładzają włosy (tutaj więcej o silikonach w kosmetykach do włosów). Trzymając fioletową maskę dłużej i nakładając w większej ilości, można uzyskać mocne ochłodzenie koloru. U mnie najmocniejszy efekt wyszedł tutaj (pierwsze zdjęcie). To efekt po masce widocznej na zdjęciu poniżej (Sleek Line Blond). Ważne jest, żeby maskę taką wczesać, aby dobrze i równomiernie rozprowadziła się na wszystkich włosach.
PŁUKANKA
Moim ulubionym sposobem na ochłodzenie blondu jest fioletowa płukanka. Wygrywa za najlepsze efekty i wbrew pozorom łatwość użycia, bez brudzenia dłoni. Maczam w niej włosy kilka razy, polewam całość i gotowe. Pigment nie ma szansy się wymyć, bo to ostatni etap mycia, bez spłukiwania wodą. Efekt utrzymuje się na włosach przez kilka myć. Można też samemu dobrać ilość pigmentu, a co za tym idzie mocniejsze lub delikatniejsze ochłodzenie koloru. To też spora oszczędność pieniędzy, bo płukanka starcza na mnóstwo użyć. Są też różne płukanki do wyboru – fioletowe, srebrne, różowe.
GENCJANA
Alternatywa z apteki dla płukanki. Gencjana to fioletowy roztwór, który możecie kojarzyć z dzieciństwa. Stosowało się go na rany. Problem z gencjaną jest taki, że ciężko z jej dostępnością. Ale cena jest za to bardzo atrakcyjna, bo kosztuje kilka zł. Można stosować ją jako dodatek do masek czy odżywek i do porcji szamponu. Kilka kropel gencjany do ulubionego produktu i mamy swój własny fioletowy szampon czy fioletową maskę.
O CZYM NALEŻY PAMIĘTAĆ PRZY OCHŁADZANIU BLONDU?
- nie warto szaleć z ilością pigmentu przy bardzo jasnym blondzie – włosy mogą wyjść fioletowe lub szare
- fioletowy kolor ochładza żółty blond
- niebieski kolor ochładza rudy blond
- produkty z pigmentami do ochładzania koloru wpływają negatywnie na kondycję włosów
Tymi sposobami można nie tylko ochłodzić kolor włosów blond w domu. Działają one również na inne odcienie o ciepłej tonacji. 🙂
Stosujecie kosmetyki do ochładzania koloru włosów? Co najlepiej się u Was sprawdza? 🙂