Dawno mnie nic tak nie zaskoczyło, jak pierwsze użycie tej wcierki! Wcierek miałam już mnóstwo i nie spodziewałam się, że jakaś wcierka do włosów może się aż tak wyróżniać. Pozytywnie i negatywnie, dlatego przed zakupem polecam zapoznać się dokładnie z moją recenzją. Znajdziesz tu opinię o wcierce Hairmate Grow Up i ważne informacje, o tym jak ją stosować i na co warto uważać.
HAIRMATE WCIERKA DO WŁOSÓW
Wcierka do włosów zapobiegająca wypadaniu Hairmate Grow Up to wcierka rozgrzewająca, która pobudza krążenie krwi i stymuluje mieszki włosowe, dzięki czemu pobudza wzrost włosów i zmniejsza ich wypadanie. Chroni również mikrobiotę skóry głowy.
Po użyciu pozostawia uczucie pieczenia, które jest naturalną reakcją skóry (wyczuwalne jest do 90 minut).
Jak stosować wcierkę Hairmate? Spryskaj aplikatorem czystą skórę głowy i wykonaj krótki masaż. Dla najlepszego efektu stosuj wcierkę codziennie. Po użyciu umyj dokładnie dłonie. To opis producenta, a ja polecam na początku stosować ją bez masażu. Dlaczego? O tym poniżej w mojej opinii.
Główne składniki aktywne wcierki Hairmate to:
- niacynamid
- hydrolat i olejek lawendowy
- lizat komórek macierzystych z drzewa oliwnego
- ekstrakty z: chrząstnicy kędzierzawej, imbiru, cynamonu i pieprzu
- pantenol
PEŁNY SKŁAD WCIERKI DO WŁOSÓW HAIRMATE:
Aqua, Niacinamide, PEG-40 Hydrogenated Castor Oil, Propanediol, Lavandula Angustifolia Leaf Water, Olea Europaea Callus Culture Lysate, Lavandula Angustifolia Oil, Chondrus Crispus Extract, Zingiber Officinale Root Extract, Cinnamonnum Zeylanicum Bark Extract, Cyamopsis Tetragonoloba Gum, Glycerin, Panthenol, Xanthan Gum, Tocopherol, Phytic Acid, Piper Nigrum Fruit Extract, Lactic Acid, Pentylene Glycol, Cyclodextrin, Citric Acid, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Vanillyl Butyl Ether, Linalool, Lavendula Oil/Extract.
OPINIA
Wcierka Hairmate:
- ma wygodny atomizer i bardzo ładne opakowanie
- jest jasna – bez obaw o odrost
- zapach ma przyjemny (czuć m.in. lawendę) i pomimo, tego że nie jest aż tak mocny, to momentami jest wręcz duszący (albo po prostu działa tak na mnie któryś składnik wcierki) *szczegóły poniżej
- naprawdę rozgrzewa i mrowi!! – miałam kilka wcierek rozgrzewających i efekt po nich był ledwo wyczuwalny, a tutaj jest mocna stymulacja, dlatego polecam na początku psiknąć w kilku miejscach i obserwować reakcje skóry (podobno efekt utrzymuje się do 90 minut, ale nie sprawdzałam tego z zegarkiem)
- pomimo mocniejszego działania mojej skóry nie podrażnia
- jest lżejsza i nie obciąża
- ma przyjemną pojemność – 150ml
Powiem szczerze, że nigdy nie miałam do czynienia z tak mocno stymulującą wcierką do skóry głowy i na początku trochę mnie to zestresowało. Po masażu dotknęłam też przypadkowo palcami ust i od razu poczułam na nich mrowienie. Dlatego na początek polecam tylko spryskać skórę głowy i pominąć masaż, bo nawet bez niego potrafi rozgrzać skórę, a z dodatkowym masażem to może być wręcz za dużo. Szczególnie przy pierwszym użyciu, bo z czasem trochę mniej się to odczuwa. Efekt rozgrzewający przychodzi po chwili, dlatego warto uważać, nawet jeżeli na początku wydaje się, że nic się nie dzieje. Obstawiam, że za tak mocne działanie odpowiedzialny jest ekstrakt z pieprzu. A może też imbir i cynamon?
Samo działanie rozgrzewające i stymulujące wcierki Hairmate przerosło moje najśmielsze oczekiwania i na pewno nie mogę powiedzieć, że wcierka nie działa, bo działa i to nawet bez dodatkowego masażu. Bardzo dobrze rozgrzewa skórę, a to pobudza mikrokrążenie i pomaga dostarczyć do cebulek ważne składniki. Szkoda jedynie, że jej zapach (albo któryś ze składników) tak dziwnie na mnie działa, bo pierwszy raz miałam taką reakcję po kosmetyku. Gdy używam tej wcierki w mniejszym pomieszczeniu, to po kilku psiknięciach zaczynam kaszleć. A nie rozpylam jej nad głową, tylko bezpośrednio na przedziałek. Na szczęście w większym pomieszczeniu jest lepiej, dlatego nigdy nie używam jej w łazience.
Ważne jest również dokładne umycie dłoni po masażu. Mogłoby być nieciekawie, gdyby przypadkiem dotknęło się nimi oko.
EFEKTY PO WCIERCE HAIRMATE GROW UP
Czas napisać o dokładnych efektach na wzrost i wypadanie włosów po długim testowaniu. Wcierka Hairmate sprawdziła się u mnie, jednak działa na mnie dosyć specyficznie. Oprócz tego co opisałam, zaczęły mi po niej wypadać mocniej włosy, dlatego zrobiłam przerwę w stosowaniu. Są opinie, że taka reakcja może być normalna i trzeba przeczekać, ale ja nie ryzykuję, bo zanim włosy odrosną do mojej długości, minie kilka lat.
Po przerwie dałam jej kolejną szansę i było już lepiej. Wcierka naprawdę ładnie stymuluje wzrost włosów (widzę wyraźnie po odroście), pojawia się też po niej sporo baby hair. Mimo mocnego działania nie podrażnia skóry głowy, nie powoduje łupieżu, suchości czy swędzenia. Nie polecam jej jednak skórom wrażliwym i problematycznym, bo może być za mocna.
Ogólnie jest to najmocniejsza wcierka stymulująca, jaką kiedykolwiek miałam okazję stosować, a mam na swoim koncie zużytych sporo buteleczek różnych produktów. Mocna, skuteczna, ale raczej nie dla każdego. Warto obserwować reakcje skóry, wpływ na włosy i na początku nie używać jej codziennie, tak jak poleca producent.
Jestem bardzo ciekawa, czy wcierka do włosów Hairmate Grow Up też tak na Was działa. Zostawiajcie swoje opinie w komentarzach! Można komentować jako gość, nie trzeba mieć konta na Disqus. Te informacje przydadzą się na pewno innym zainteresowanym zakupem! 🙂
