Od długiego czasu jestem wierna farbie Garnier 111, która bardzo dobrze radzi sobie z moim opornym odrostem i nadaje włosom ładny, chłodny kolor. Wypatrzyłam jednak ostatnio na stronie Rossmanna nową wersję farby Garnier Color Sensation 110 z esencją różaną i masą perłową w odcieniu diamentowy blond. Popatrzyłam na efekty farbowania w internecie i postanowiłam dać jej szansę po zapewnieniach, że pozwala uzyskać ładny, naturalny jasny blond. Standardowo postanowiłam stworzyć recenzję na blogu, abyście mogli zobaczyć, jak sprawdziła się na moich włosach. Poniżej znajdziecie informacje o farbie, efekty farbowania na włosach ciemny blond i moją opinię o nowym Garnier 110.
GARNIER COLOR SENSATION 110
Farba Garnier Color Sensation 110 Diamentowy Superjasny Blond to produkt, który ma zapewnić rozjaśnianie włosów do 4 tonów i idealne pokrycie siwych włosów. Uzyskany kolor ma być trwały i intensywny, a włosy mają zyskać piękny, lustrzany blask. O dobrą kondycję włosów podczas farbowania dba masa perłowa i esencja z dzikiej róży.
Cena: 13zł
Opakowanie: 40ml farby + 60ml utleniacza + odżywka po farbowaniu
GARNIER COLOR SENSATION 110 efekty
Nowa farba Garnier Color Sensation 110 nie różni się tak właściwie niczym od Garniera 111. Mieszankę wykonuje się bardzo łatwo (mieszamy na gładką masę farbę z utleniaczem) i równie łatwo rozprowadza się na odrostach pędzelkiem.
Standardowo nakładam mieszankę na odrosty na min. 50 minut (tym razem było to 60 minut, bo chciałam mieć pewność, że dobrze chwyci). Później delikatnie moczę włosy, spieniam farbę z odrostów, rozprowadzam ją na całej długości i zostawiam na kolejne 10-20 minut. To tzw. malaks, dzięki któremu można ładnie odświeżyć kolor na długości bez męczenia włosów mocną farbą. Polecam bardzo tę metodę, szczególnie osobom z długimi włosami, które często farbują odrosty.
Z efektów farbowania Garnier 110 jestem zadowolona, choć nie jest to tak fajny efekt jak po Garnierze 111. Trzeba jednak przyznać, że kolor to rzeczywiście naturalna wersja blondu, bez nadmiaru szarości. Włosy również ładnie lśnią. Odrost rozjaśnił się całkiem dobrze, choć nie zrównał się w 100% z resztą włosów. Momentami mam też wrażenie, że bardzo delikatnie wpada w rudość, ale zapewne uda się to zniwelować fioletowym szamponem.
GARNIER COLOR SENSATION 110 opinia
Muszę przyznać, że Garnier 110 bardzo dobrze spisał się na moich włosach. Ładnie rozjaśnił odrost, dodał włosom blasku i odświeżył kolor na długości (naturalny, lekko chłodny odcień). Efekt to rzeczywiście naturalna wersja blondu bez nadmiaru szarości. Podoba mi się również łatwość aplikacji, brak nieprzyjemności podczas stosowania i całkiem przyjemny zapach farby. Możliwe, że kiedyś jeszcze po nią sięgnę, choć na pewno zdecydowanie częściej będę wybierać mój ulubiony odcień 111 😉
Inne farby blond, które mogą Cię zainteresować:
- GARNIER 111
- SCHWARZKOPF GLISS COLOR 10-2
- SCHWARZKOPF PURE COLOR 10.0 ANIELSKI BLOND
- SCHWARZKOPF PURE COLOR 10.21 BABY BLOND
- PALETTE A10 ULTRAPOPIELATY BLOND
- SCHWARZKOPF COLOR EXPERT 10.1 MROŹNY BLOND
- JOANNA ULTRAPLEX COLOR 10.01 PLATYNOWY BLOND
Pozdrawiam!
