Upływ czasu powoli zaczyna być widoczny no mojej skórze. Nie ma więc co zwlekać, trzeba rozpocząć z tym walkę. Najważniejsze jest przecież działanie prewencyjne. Z tego powodu miesiąc temu wprowadziłam do swojej pielęgnacji kurację rewitalizującą z witaminą A DermoFuture Precision. Produkt otrzymałam w ramach akcji „Testuję z Twoim Źródłem Urody”.
Witamina A (retinol) to witamina młodości. Jej stymulujące działanie zmniejsza proces starzenia się skóry. Pełni ona funkcję czynnika normalizującego, odpowiada za regulowanie wzrostu komórek skóry. Retinol po dłuższym oddziaływaniu na skórę przenika do głębszych warstw naskórka, dzięki czemu wpływa na produkcję kolagenu i elastyny – daje to efekt ujędrnienia i zwiększenia elastyczności.
Wraz z wiekiem spada ilość kwasu hialuronowego w skórze, który odpowiedzialny jest za prawidłowe nawodnienie skóry, witamina A stymuluje jego produkcję. Dzięki tym właściwościom po kilku miesiącach stosowania witaminy A skóra staje się jędrniejsza, bardziej elastyczna, drobne zmarszczki ulegają spłyceniu, unosi się kontur twarzy. Retinol to również substancja rozjaśniająca przebarwienia, jest skuteczny w walce z przebarwieniami posłonecznymi.
Efektem kuracji witaminą A jest stopniowe zanikanie przebarwień, w miarę regularnego stosowania produktów z odpowiednią jej dawką.
EFEKTY
-
poprawa struktury i spoistości naskórka
-
wygładzenie skóry i redukcja zrogowaciałej warstwy naskórka
-
cofanie objawów fotostarzenia skóry
-
pogrubienie i odnowa skóry (dzięki zwiększeniu produkcji i zreperowaniu włókien kolagenu i elastyny)
-
poprawa nawilżenia skóry (dzięki stymulacji produkcji kwasu hialuronowego)
-
rozjaśnienie przebarwień posłonecznych, potrądzikowych i hormonalnych
-
zwężenie porów skóry, które z wiekiem stają się bardziej widoczne
-
zwiększenie jędrności i elastyczności skóry
-
wygładzenie i zmniejszenie zmarszczek, w tym tzw. kurzych łapek wokół oczu oraz zmarszczek mimicznych
- poprawa konturu twarzy, unoszenie konturu twarzy
Kuracja rewitalizująca z witaminą A DermoFuture Precision to serum w formie olejku, które nakładamy wieczorem na oczyszczoną twarz, szyję i dekolt. Kuracja bardzo łatwo się nakłada i pomimo swojej oleistej konsystencji dobrze się wchłania. Nie sprawia, że świecimy się jak… Niech każdy dopowie sobie tutaj co chce 😉 Zapach jest bardzo delikatny, prawie niewyczuwalny. Używam kuracji zgodnie z zaleceniami na twarz (omijam okolicę oczu, bo mam bardzo wrażliwą i nie chcę eksperymentować), szyję i dekolt przez ostatni miesiąc, a zużyłam mniej niż połowę opakowania, dlatego mogę śmiało stwierdzić, że serum jest wydajne i starcza na długo. W opakowaniu mamy 20ml produktu. Pipetka działa bez zarzutów.
Od dawna nie używałam olejów do pielęgnacji twarzy, bo nie lubię świecenia się skóry i uczucia oblepienia. Tutaj na szczęście tego nie ma, dlatego z przyjemnością sięgam po serum każdego wieczora. Po nałożeniu nie używałam już kremu. Dla mojej tłustej cery właściwości pielęgnacyjne kuracji są wystarczające. Przy cerze suchej producent zaleca nałożenie dodatkowego kosmetyku. Jakie rezultaty zauważyłam po miesiącu stosowania? Skóra stała się gładsza i jędrniejsza, jest dobrze nawilżona i odżywiona, problem niedoskonałości został w dużym stopniu zniwelowany, ale najważniejszym dla mnie jest fakt wyrównania kolorytu skóry i lekkie rozjaśnienie przebarwień. Ogólnie skóra wygląda lepiej i zdrowiej.
Jeżeli szukacie dobrego serum z witaminą A, to kuracja rewitalizująca DermoFuture Precision może być dobrym wyborem. Ja jestem zadowolona z efektów i mam zamiar kontynuować kurację. Niestety nie wiem, czy produkt jest dostępny gdzieś stacjonarnie, ale na pewno możecie go dostać w sklepach internetowych. Cena ok. 39zł.
Pozdrawiam!
