
Hej 🙂
Jestem bardzo zadowolona z sierpniowych zużyć. Znalazło się wśród nich aż 15 produktów. Ostatnio mocno wzięłam się za zużywanie rozpoczętych kosmetyków, ponieważ powoli zaczynam cierpieć na brak miejsca. W specjalnym koszyku zebrałam produkty wytypowane do zużycia i staram się systematycznie po nie sięgać. Jak widać po sierpniowym denku, ten system owocuje, jednak nie będę ukrywać, że często mam ochotę na nowości i chętnie po nie sięgam 😉 Nie przedłużając jednak, zapraszam do zapoznania się z produktami, które pożegnałam w sierpniu.
KARAIBSKI ODŻYWCZY OLEJEK POD PRYSZNIC ECOLAB – RECENZJA
ŻEL POD PRYSZNIC MALINA I MIĘTA PIEPRZOWA YVES ROCHER
Nie mam mu nic do zarzucenie, bo dobrze myje i nie wysusza, jednak po czasie zmęczył mnie jego zapach. Niby jest przyjemny, ale jednak to nie moje nuty zapachowe.
ŻEL POD PRYSZNIC BALEA VIVA CUBA
Żel nie odbiega od innych żeli Balea. Ładny, orzeźwiający zapach, nie wysusza, dobrze myje.
ODŻYWKA DO WŁOSÓW Z MLECZKIEM OWSIANYM GARNIER
Odżywka pięknie pachnie i bardzo dobrze wygładza i nawilża włosy. Już przy spłukiwaniu jej z włosów czuć wygładzenie. Na duży plus zaliczam również jej wydajność. Niestety nie jest dostępna w Polsce, kupiłam ją w niemieckim DM. Znalazła się w Ulubieńcach czerwca.
ODŻYWKA WZMACNIAJĄCA DO WŁOSÓW DERMENA – RECENZJA
SUCHY SZAMPON BATISTE SWEETIE
Kultowe szampony Batiste spisują się u mnie rewelacyjnie. Szybko odświeżają włosy, nie pozostawiają białego osadu i przepięknie pachną. Używam ich w sytuacjach awaryjnych, a jedno opakowanie starcza mi na ok. 3-4 miesiące. Wersja Sweetie jest jedną z moich ulubionych.
ANTYPERSPIRANT LADY SPEED STICK PRO 5IN1
Kolejny ulubieniec, czyli niezawodny antyperspirant w żelu Lady Speed Stick. Świetna ochrona i piękne zapachy. Za każdym razem biorę inną wersję i zawsze jestem zadowolona. Tej również nie mam nic do zarzucenia.
KREM DO CIAŁA ISANA CHIA I BABASSU
MASECZKA OCZYSZCZAJĄCA DEEP CLEAN LUMENE – RECENZJA
HYDROLAT ZE SKÓRKI CYTRYNOWEJ E-NATURALNE
Hydrolat przyjemnie tonizuje skórę, odświeża, delikatnie rozjaśnia. Zapach również ma ok, chociaż bez szału. Ogólnie nie jest zły, ale znam lepsze hydrolaty.
ODMŁADZAJĄCE PŁATKI POD OCZY MULTI BIOMASK – RECENZJA
ŻEL DO BRWI WIBO
Mój zdecydowany ulubieniec jeżeli chodzi o stylizację brwi. Ładny, neutralny kolor, banalnie prosta aplikacja, niesamowita wydajność i dobra trwałość. Używam go od lat, jednak teraz trafiłam na wersję z nową szczoteczką i zastanawiam się, po co ktoś ją zmieniał. Klasyczna była rewelacyjna, nową ciężej nałożyć produkt na brwi, a do tego drapie. Nie wiem, może muszę się przyzwyczaić, jednak uważam, że zmiana była niepotrzebna.
PUDER ANTYBAKTERYJNY MANHATTAN CLEARFACE
Nie wiem, czy puder działa antybakteryjnie, ale był całkiem przyjemny. Lekko krył, więc używałam go w dni, kiedy nie chciało mi się nakładać podkładu. Całkiem przyjemny mat i dobra trwałość. Nie wiem, czy jest jeszcze dostępny, bo od dawna nigdzie go nie widziałam.
ŻEL DO USUWANIA SKÓREK SALLY HANSEN
To mój hit w walce o piękne paznokcie. Świetnie zmiękcza skórki, dzięki czemu bardzo łatwo można je usunąć. Starcza na bardzo długo. Mam już kolejne opakowanie.
TUSZ DO RZĘS ARTDECO ALL IN ONE MASCARA
Miniaturkę dostałam podczas zakupów w sklepie internetowych Douglas (m.in. za takie prezenty uwielbiam robić tam zakupy). Tusz gdy podsechł bardzo ładnie podkreślał rzęsy. Pogrubiał je, wydłużał i nie sklejał. Będę miło go wspominać.
Znacie jakiś produkt z moich zużyć? A może któryś Was zaciekawił? Dajcie znać w komentarzu.
Pozdrawiam!