
Ostatnio w denku znajdowały się produkty, które bardzo lubię i mogę śmiało Wam polecić. Mam aktualnie sporo kosmetyków, dlatego chętniej sięgam po te, które lubię i z których jestem zadowolona. Postanowiłam jednak przejrzeć wszystko co mam i zająć się zużywaniem produktów, które zalegają i zajmują miejsce. Znalazłam kilku kandydatów do odstrzału i zajęłam się sumiennym ich zużywaniem. W ten oto sposób w lipcowym denku będzie różnorodnie. Znajdzie się trochę bubli, coś co polecam i jeden średniak.
PEELING GOMMAGE Z MINERAŁAMI Z MORZA MARTWEGO AVON
Używałam go w lipcu bardzo regularnie i niestety nie zauważyłam żadnych efektów. Kiedyś również ich nie widziałam, dlatego niechętnie po niego sięgałam. Jest delikatny dla skóry, łatwy w użyciu, ale niestety efektów złuszczających brak.
PŁYN MICELARNY DO DEMAKIJAŻU BALNEOKOSMETYKI
Płyn jest delikatny, dobrze usuwa makijaż, ale niestety czasami szczypały mnie po jego użyciu oczy. Używałam go tylko do demakijażu twarzy i w tej roli spisywał się super, ale nie wiem, czy kupiłabym go ponownie, bo jest ogromny wybór produktów do demakijażu, a ten niczym szczególnym też nie zachwycił.
PŁYN/ŻEL DO MYCIA TWARZY I CIAŁA ATOPIS NOVACLEAR – RECENZJA
Delikatny, ale mimo wszystko dobrze oczyszczający żel, który bardzo dobrze spisuje się przy suchej skórze.
BIOSIARKOWA MASKA OCZYSZCZAJĄCO – WYGŁADZAJĄCA BALNEOKOSMETYKI
Nie zauważyłam żadnego działania tej maski, a obietnice producenta są bardzo duże. Podczas nakładania czułam na skórze lekkie szczypanie, po zmyciu nie widziałam żadnych efektów. Producent zaleca używanie jej 1-2 razy w tygodniu lub codziennie przez tydzień. Stosowałam w obu wariantach i nawet stosowana codziennie nie robiła żadnej różnicy na twarzy.
OCZYSZCZAJĄCA MASKA DZIEGCIOWA BANIA AGAFII – RECENZJA
Świetnie oczyszcza, zmniejsza przetłuszczanie i jednocześnie dba skórę.
Zamiast nawilżania i działania ochronnego otrzymałam tłustą powłokę i przesuszenie skóry…
KREM POD OCZY NR 10 FITOMED – RECENZJA
Super nawilża, jednak szczypały mnie po jego użyciu oczy.
To już wszystkie zużycia lipca. Bez szaleństw, ale cieszę się, że pozbyłam się kilku zalegających kosmetyków. Znacie któryś z tych produktów?
Pozdrawiam!