Maski do włosów na noc to trend, który nieśmiało wchodzi na salony. Na razie taką opcję znamy głównie z kosmetyków Anwen, ale znalazło się również coś na drogeryjnych półkach, w Rossmannie. Dokładniej to maska do włosów na noc Crazy Hair Hiskin o pięknym, jagodowym zapachu. Poniżej jej recenzja, zapraszam. 🙂
CRAZY HAIR MASKA DO WŁOSÓW NA NOC
Maska na noc sprytnie wykorzysta czas na nocną regenerację Twoich włosów, kiedy Ty słodko śpisz. Zawiera zastrzyk protein, emolientów i humektantów, tak aby w jednym zabiegu dostarczyć włosom wszystkich niezbędnych składników i zapewnić im odpowiednie odżywienie, nawilżenie i wzmocnienie.
Cena: 22zł
Pojemność: 300ml
SKŁAD
W składzie maski na noc Crazy Hair znajdziemy emolienty, humektanty i proteiny, jest więc to maska PEH.
- humektanty – gliceryna, glukonolakton, mocznik, trehaloza
- emolienty – Cetearyl Alcohol, olej ze słodkich migdałów
- proteiny – ryżowe, kukurydziane, pszeniczne
- arginina
- ekstrakt z gardenii
- substancje kondycjonujące
Aqua, Cetearyl Alcohol, Glycerin, Behentrimonium Chloride, Prunus Amygdalus Dulcis Oil, Gluconolactone, Aroma, Arginine, Urea, Trehalose, Hydrolyzed Rice Protein, Hydrolyzed Corn Protein, Hydrolyzed Wheat Gluten, Hydrolyzed Gardenia Florida Extract, Guar Hydroxypropyltrimonium Chloride, Polyquaternium-7, Calcium Gluconate, Glyceryl Stearate SE, Zea Mays Starch, Maltodextrin, Isopropyl Alcohol, Quaternium-80, Citric Acid, Caprylyl Glycol, Phenethyl Alcohol, Sodium Benzoate, Potassium Sorbate, Propylene Glycol, Triacetin, CI 42090.
STOSOWANIE
Nałóż maskę na lekko wilgotne włosy. Zepnij je i trzymaj na włosach min. 45 minut lub pozostaw na całą noc. Następnie umyj skórę głowy szamponem i nałóż wybraną przez Ciebie odżywkę, która zapewni odpowiednią równowagę PEH Twoich włosów.
Maska Crazy Hair OPINIA
Jak widać maskę Crazy Hair można używać na całą noc lub jako pierwsze O w metodzie OMO. Ja zdecydowanie preferuję tę drugą opcję, bo nie lubię spać z kosmetykami na włosach i pod tym kątem głównie ją oceniam. Nakładam maskę na wilgotne włosy, wczesuję i trzymam min. 30 min. Konsystencja jest przyjemna i łatwa w użyciu.
Pierwsze co pozytywnie zaskakuje, to zapach maski na noc Crazy Hair. Intensywna jagoda, a może bardziej jogurt jagodowy albo słodziutka jagodzianka. Super! Kolor pięknie dobrany do zapachu i fajny też do blondu, bo jak wiadomo fiolet ochładza. Ta maska co prawda słabo wpływa na kolor (średni blond), ale zawsze na plus, że nie ociepla. 😉
Działanie maski to przyjemne nawilżenie, ułatwienie rozczesywania i delikatne wygładzenie włosów. Przy używaniu solo jest trochę za delikatna dla moich włosów, ale jako pierwsze O spisuje się rewelacyjnie. W połączeniu z bogatszym drugim O ładnie podbija nawilżenie włosów i poprawia ich wygląd.
Moje wysokopory byłyby na pewno szczęśliwsze, gdyby w masce na noc Crazy Hair było więcej emolientów, ale że maska jest uniwersalna, postawiono na mniej treściwą formułę. Myślę, że najlepiej sprawdzi się na włosach nisko- i średnioporowatych. Mi używa się jej przyjemnie, również ze względu na walory zapachowe, ale nie nazwałabym jej produktem do zadań specjalnych.
Maskę na noc Crazy Hair Hiskin kupiłam w zestawie z olejkiem do włosów i turbanem. Cena jest taka sama jak oleju i maski kupowanych osobno, gratis jest turban. Jak akurat potrzebujecie to w sumie spoko opcja.
Na blogu pojawiła się też recenzja peelingu trychologicznego Crazy Hair, a za jakiś czas napiszę też o olejku, jak uda mi się go dobrze przetestować. 🙂
Zapraszam też na inne włosowe nowości, o których pisałam na blogu:
Znacie kosmetyki do włosów Crazy Hair by Hiskin? 🙂
