
Wczoraj podobno był Blue Monday, czego szczerze powiedziawszy w ogóle nie odczułam. Cały dzień nie brakowało mi zajęć, więc nie było czasu na depresję. W sumie gdyby nie Instagram, to pewnie nawet bym o tym nie wiedziała. Dzisiaj natomiast mam dla Was Blue Tuesday na paznokciach, czyli lakier Semilac Cold As Ice z kolekcji Sweater Weather ♥
SEMILAC SWEATER WEATHER
Sweater Weather to limitowana kolekcja lakierów hybrydowych Semilac stworzona specjalnie na jesień, choć powtórzę się po raz kolejny, dla mnie to idealna kolekcja zimowa ♥ Lakiery dzięki swojej unikalnej strukturze dają efekt miękkich, ciepłych i otulających sweterków. W kolorowej bazie zatopione są delikatne drobinki brokatu, które mienią się pięknie w sztucznym świetle. Do wyboru są 3 odcienie różu, mięta, błękit i fiolet.
Posiadam dwa kolory z kolekcji Sweater Weather (uwielbiam pisać tą nazwę, tak łatwo się w niej pomylić). Windy Day Semilac, który pokazywałam już na blogu (piękna mięta w zimowej osłonie) oraz dzisiejszego bohatera, Cold As Ice. Kusił mnie jeszcze fiolet, ale na razie odpuszczam, bo nie był dostępny w sklepach, w których składałam zamówienia, a w najbliższym czasie nie planuję kolejnych zakupów, bo mam zdecydowanie za dużo kosmetyków i znowu zaczynam czuć się nimi przytłoczona. Może kiedyś nadrobię, chociaż nie wiem, czy będzie jeszcze dostępny. Niestety Sweater Weather to kolekcja limitowana..
COLD AS ICE SEMILAC 549
Cold As Ice Semilac to według nazwy zimny, lodowy odcień błękitu i rzeczywiście w niektórym świetle taki też jest. Zazwyczaj jednak kojarzy mi się z radością i na pewien sposób ciepłem. To taki uniwersalny kolor idealnie pasujący do wiosny, lata czy zimy. W Cold As Ice bardziej widać sweterkową strukturę niż w miętowym Windy Day. Wyraźnie można dostrzec jaśniejsze i ciemniejsze punkty ją tworzące. W sztucznym świetle niebieski brokat zaczyna pięknie lśnić. Tym razem zrobiłam dokładniejsze zdjęcia i mam nadzieję, że o wiele lepiej widać ten efekt.
Z Cold As Ice Semilac pracuje się łatwo, nie sprawia problemów. Nakładało mi się go łatwiej niż Windy Day, przy którym miałam problem z równym nałożeniem przy skórkach, ale to pewnie kwestia wprawy. Lakier jest gęsty, dzięki czemu dobrze kryje. Już przy jednej można uzyskać pełne krycie, ale ja standardowo nałożyłam dwie cienkie. Z utwardzaniem nie miałam najmniejszego problemu, ale zmieniłam lampę na 54W i obstawiam, że przy takiej mocy nie będę mieć już problemu z żadnym lakierem. Windy Day ściągał się bezproblemowo, więc myślę, że tutaj będzie tak samo.
Sweater Weather to jedna z najfajniejszych kolekcji Semilac, która wpadła mi od razu w oko. Cieszę się z zakupu obu kolorów i nie mam wśród nich faworyta, oba są piękne. Cold As Ice to kolor bardzo uniwersalny, który świetnie sprawdzi się zimą, wiosną czy latem. Podoba mi się jego radosny kolor i wyraźna, sweterkowa faktura. Co tu dużo mówić, jestem na tak ♥
Pozdrawiam!