Święta zbliżają się wielkimi krokami, dlatego pora poznać pozostałe zapachy, które Yankee Candle przygotowało w tym roku na święta i zimę. Najładniejszy zapach z kolekcji Q4 2017 już Wam opisywałam. Jest nim cudownie słodki Spiced White Cocoa Yankee Candle. Teraz pora na typowo świąteczny zapach – Christmas Magic Yankee Candle. Czy udało mu się wprowadzić do mojego domu świąteczną atmosferę?
Christmas Magic Yankee Candle
Mandarynka, bergamotka, eukaliptus, jodła, kadzidło, świerk
Chciałabym, aby Christmas Magic Yankee Candle wprowadził mnie w magiczną atmosferę świąt, jednak tak nie będzie. Jest on połączeniem wszystkich zapachów, których nie lubię. Czytałam w internecie, że pachnie mandarynką z igłami choinki i taki wariant wydawał mi się bardzo intrygujący. Niestety ja w nim nie czuję w ogóle mandarynki. Jest za to kadzidło, imbir i iglaki. Na główny plan wysuwa się kadzidło, które strasznie mnie drażni i nie pozwala się zrelaksować. Na drugim planie jest ostra, imbirowa nuta. Problemem w tym wosku jest również jego moc. Jest zdecydowanie za mocny! Jego intensywność najzwyczajniej mnie przytłacza. Dosyć szybko miałam ochotę go zgasić, ale powstrzymałam się, żeby zobaczyć, czy potem nie będzie lepiej. Niestety nie było. Grudzień kojarzy mi się z zapachem pomarańczy z goździkami, pierników i słodkich ciasteczek, a nie z tym, co zafundowało Nam w tym roku Yankee Candle…
Pozdrawiam!