CHRISTIAN LAURENT LIFT SERUM – kolejne świetne serum do twarzy od Eveline?

Serum do twarzy to aktualnie podstawa mojej pielęgnacji, często zastępuje mi nawet krem na noc. Lubię też testować nowości z tej kategorii. Jak wypadło pod względem działania i wpływu na skórę nowe Lift Serum Christian Laurent? Zapraszam na recenzję i moją opinię.

christian laurent serum lift serum

CHRISTIAN LAURENT LIFT SERUM

Lift serum Christian Laurent to produkt reklamowany jako ampułka napinająco-regenerująca, która zawiera 2,5% kompleks anti-aging. Ma dodać cerze energii i przywrócić młodszy i bardziej promienny wygląd. Pobudza skórę do głębokiej odnowy. Stymuluje jej komórki do produkcji kolagenu, dzięki czemu zapobiega utracie jędrności i pojawianiu się zmarszczek. Cera stanie się gładka i elastyczna, owal twarzy wyostrzy się, a zmarszczki staną się mniej widoczne.


Działanie jakie ma zapewnić:

  • Poprawa napięcia
  • Ujędrnienie
  • Redukcja zmarszczek
  • Zwiększenie witalności
  • Poprawa regeneracji
  • Ochrona przeciwrodnikowa
  • Wzmocnienie bariery naskórkowej
  • Ochrona mikrobiomu

Składniki aktywne Christian Laurent Lift Serum-ampułka:

  • Multipeptydy – kompleks peptydów biomimetycznych, które stymulują funkcje skóry, pobudzają odnowę włókien kolagenu i elastyny, redukują widoczność zmarszczek i przeciwdziałają utracie jędrności i elastyczności skóry.
  • Ceramidy – wzmacniają barierę hydrolipidową naskórka. Chronią przed odparowywaniem wilgoci. Łagodzą podrażnienia, zmniejszają suchość i łuszczenie skóry.
  • Pro- i prebiotyki – poprawiają funkcje ochronne skóry, równoważąc jej mikrobiom.
  • Sok z aloesu – nawilża skórę, pobudza w niej procesy naprawcze, przyspiesza gojenie i regenerację.
  • Witamina E – chroni skórę przed aktywnością wolnych rodników i zabezpiecza lipidy naskórka przed utlenianiem.
  • Sok z Yaconu – silnie nawilża skórę i dodaje jej energii. Stymuluje komórkowe mechanizmy naprawcze i wzmacnia ochronę przed stresem oksydacyjnym.

PEŁNY SKŁAD LIFT SERUM CHRISTIAN LAURENT:

Aqua (Water), Glycerin, Caprylic/Capric Triglyceride, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Aloe Barbadensis Leaf Juice, Propanediol, Ethylhexyl Stearate, Tripelargonin, Betaine, Butyrospermum Parkii Butter, Glycine Soja Oil, C12-15 Alkyl Benzoate, Tocopheryl Acetate, Tocopherol, Polymnia Sonchifolia Root Juice, Ceramide NP, Ceramide AP, Ceramide NG, Ceramide EOP, Phytosphingosine, Cholesterol, Alpha-Glucan Oligosaccharide, Palmitoyl Tripeptide-1, Palmitoyl Tetrapeptide-7, N-Prolyl Palmitoyl Tripeptide-56 Acetate, Palmitoyl Hexapeptide-12, Palmitoyl Tripeptide-38, Lactobacillus, Tribehenin, Potassium Cetyl Phosphate, Sodium Carbomer, Xanthan Gum, Lauryl Glucoside, Pentaerythrityl Distearate, Polyglyceryl-2 Dipolyhydroxystearate, Phenoxyethanol, Ethylhexylglycerin, Caprylyl Glycol, Hydroxyacetophenone, Pentylene Glycol, Hydroxypropyl Cyclodextrin, Maltodextrin, Carbomer, Sodium Lauroyl Lactylate, Lactic Acid, Disodium EDTA, Citric Acid, Sodium Lactate, Parfum (Fragrance), Benzyl Salicylate, Hydroxycitronellal, Hexyl Cinnamal, Linalool

christian laurent lift serum opinie

OPINIA

Nie wiem czy wiecie, ale Christian Laurent to marka należąca do Eveline. Ja tego nie wiedziałam, dopóki nie spojrzałam na skład tego serum, który od razu skojarzył mi się z podobnymi serami Eveline. I oczywiście ta myśl była prawidłowa. Dzięki temu spodziewałam się naprawdę super działania, bo 2 sera Eveline z podobnymi składnikami aktywnymi należą do moich ulubieńców. A jak wypadło Lift Serum Christian Laurent?

Cena serum do twarzy Christian Laurent nie należy do najniższych, również na promocji. Z tego powodu spodziewałam się naprawdę fajnych efektów. Tutaj jednak obeszło się bez ekscytacji.

Zaczynając od konsystencji, serum-ampułka Christian Laurent to produkt o konsystencji mlecznej, który łatwo się rozprowadza i dosyć szybko wchłania. Na początku jest lepkie na skórze, ale w niczym to nie przeszkadza. Nie zostawia też tłustej warstwy (jedynie delikatną warstwę ochronną), co dla mnie jest plusem. Sam zapach serum jest delikatny i ja zbytnio przy używaniu nie zwracam na niego uwagi. Raczej nie powinien nikomu przeszkadzać, bo jest ładny. Jeżeli chodzi o działanie to jest ok, chociaż ciężko mi sprecyzować konkretne efekty. Serum na pewno chroni, delikatnie regeneruje skórę, dodaje też blasku. Nie jest ciężkie i nadaje się do używania pod następny etap pielęgnacji.

Powiem Wam tak całkowicie szczerze, że nie wiem, co mi w tym serum nie pasuje, ale nie zaiskrzyło i miłości nie będzie. Może po prostu miałam zbyt duże oczekiwania ze względu na wyższą cenę i porównanie z innymi produktami. Bo nie ma co ukrywać, że w tych czasach można znaleźć perełki za mniejsze pieniądze.

christian laurent serum opinie

Pomimo tego, że lift serum Christian Laurent nie jest złym produktem, to jednak nie jest też serum, które wywołało u mnie jakieś szczególne emocje i chęć sięgnięcia po kolejne opakowanie. Myślę, że i to zostanie ze mną dłużej niż większość serum, które potrafię używać jako jedyny produkt od otwarcia do końca buteleczki, a tutaj po czasie miałam ochotę szukać czegoś innego. Takim serum jest np. Eveline serum shot peptydy lub serum Eveline Gold Peptides. Oba dużo tańsze i dające bardziej konkretne efekty na mojej skórze. Ich recenzje podlinkowałam pod nazwami produktów. Niedługo zrecenzuję też fajną nowość z ceramidami i peptydami od Bielendy. 🙂

A jak Wy oceniacie nowe sera do twarzy Christian Laurent? Kto miał już okazję je poznać? 🙂

Don`t copy text!