BIELENDA SKIN O3 ZONE OZONOWY KREM SPF 50 ochronno-dotleniający

Ochrona przeciwsłoneczna jest ważna, ale równie ważny jest wybór dobrego filtra przeciwsłonecznego, który będzie dobrze chronił, będzie komfortowy w noszeniu, nie będzie zapychał i powodował żadnych nieprzyjemności. Jak pod tym względem wypadł nowy filtr marki Bielenda – Bielenda Skin O3 Zone ozonowy krem SPF 50? Zapraszam na recenzję i moją opinię.

bielenda skin o3 zone ozonowy krem spf 50

BIELENDA SKIN O3 ZONE OZONOWY KREM SPF 50

Krem dedykowany każdemu rodzajowi cery. Ozonowy krem SPF 50 Bielenda Skin O3zone zapewnia bardzo wysoką ochronę skóry przed promieniowaniem: UVA i UVB, a także koi, nawilża, rewitalizuje i rozświetla. Zapewnia wielopoziomową ochronę skóry przed skutkami promieniowania, fotostarzeniem, czynnikami zewnętrznymi i przebarwieniami wywołanymi światłem słonecznym. Lekka formuła sprawdzi się idealnie pod makijaż.


Jak stosować krem?

  • Stosuj na 15 minut przed nałożeniem podkładu lub bezpośrednio po nałożeniu kremu pielęgnacyjnego.
  • Nanieś na oczyszczoną skórę twarzy i rozprowadź równomiernie. Aplikuj minimum 20 minut przed ekspozycją słoneczną.
  • Reaplikuj produkt co 2-3 godziny w celu zapewnienia najlepszej ochrony.

Składniki aktywne kremu:

  • Ozonowana oliwa – w kontakcie ze skórą uwalnia cząsteczki aktywnego tlenu, który efektywnie rewitalizuje i regeneruje skórę.
  • Filtry organiczne i mineralne – ograniczają niekorzystny wpływ promieniowania UV na skórę, wspomagając ochronę przed fotostarzeniem.
  • Multimolekularny kwas hialuronowy – trzy rodzaje kwasu hialuronowego o różnej masie cząsteczkowej, które dają efekt kompleksowego i trwałego nawilżenia skóry oraz poprawy jej miękkości.
  • Molekuły ektoiny –  zmniejszają transepidermalną utratę wody (TEWL) z naskórka i utrzymują prawidłowy poziom nawilżenia skóry. Zauważalnie regenerują skórę, posiadają również właściwości ochronne i łagodzące.

SKŁAD KREMU

Aqua (Water), Dibutyl Adipate, Diethylamino Hydroxybenzoyl Hexyl Benzoate, Ethylhexyl Salicylate, Glycerin, Methylene Bis-Benzotriazolyl Tetramethylbutylphenol (nano), Ethylhexyl Triazone, Cetearyl Alcohol, Glyceryl Stearate, Propanediol, Bis-Ethylhexyloxyphenol Methoxyphenyl Triazine, Potassium Cetyl Phosphate, Titanium Dioxide, Polysilicone-15, Sorbitol, C12-15 Alkyl Benzoate, Glyceryl Glucoside, Allantoin, Ectoin, Sodium Hyaluronate, Hyaluronic Acid, Beta-Sitosterol, Ceramide NP, Ceramide AP, Phytosphingosine, Cholesterol, Ceramide EOP, Propylene Glycol, Cyclopentasiloxane, Ozonized Olive Oil, Ethylhexyl Hydroxystearate, Glycine Soja (Soybean) Oil, Squalene, Decyl Glucoside, Sodium Stearoyl Glutamate, Sodium Lauroyl Lactylate, Microcrystalline Cellulose, Xanthan Gum, Stearic Acid, Polysilicone-11, Alumina, Cellulose Gum, Disodium EDTA, Citric Acid, Ascorbyl Palmitate, Tocopherol, Carbomer, Polyhydroxystearic Acid, Phenoxyethanol, Benzyl Alcohol, Ethylhexylglycerin, Parfum (Fragrance), Linalool, Limonene, Citral.

bielenda skin o3 zone ozonowy krem spf 50 opinie

OPINIA o ozonowym kremie SPF 50 Bielenda O3 Zone


Ozonowy krem SPF 50 Bielenda O3 Zone:

  • jego aplikacja zajmuje chwilę – na początku trochę maże się na biało i warto go równomiernie rozprowadzić, aby nie zostały jaśniejsze miejsca, warto też dać mu czas na wchłonięcie
  • delikatnie bieli i rozjaśnia trochę skórę
  • mnie nie szczypie w oczy, ale ja ogólnie nie mam z tym problemu
  • ma świetliste wykończenie, ale nie zostawia na skórze nieprzyjemnej tłustości
  • ogólnie nie jest ciężki ani niekomfortowy, wręcz przeciwnie, nie czuję go na skórze, a jak się dobrze wchłonie, to trochę jakby go w ogóle nie było
  • po lekkim przypudrowaniu skóra jest matowa
  • sprawdza się pod makijaż
  • u mnie się nie roluje, ale z tym również nie mam zazwyczaj problemu

Moim pierwszym zaskoczeniem po zakupie był fakt, że krem ozonowy SPF 50 Bielenda O3 Zone był opisywany jako lekki i do każdego rodzaju skóry (taki napis widnieje na kartoniku), a na tubce jest już informacja, że to krem dla cery suchej i normalnej. Na szczęście sprawdza się na mojej tłustej cerze, bo jest lekki i po wchłonięciu niewyczuwalny.

Krem trochę bieli i warto to mieć na uwadze przed zakupem, jeżeli nie lubisz tego typu filtrów. Połączenie filtrów chemicznych i fizycznych daje bardzo dobrą ochronę, więc ogólnie to dobra opcja, ale wiadomo, co kto lubi.

Ogólnie krem ozonowy Bielenda O3 Zone SPF 50 jest ok, ale dla mnie bez zachwytów. Plus za to, że ma dobrą ochronę, nie jest ciężki i typowo tłusty, a po przypudrowaniu nawet nie widać, że mam jakiś filtr na skórze. Na promocji kosztuje też niewiele, bo tylko 22zł. Sprawdza się również dobrze pod makijaż. Minusem jest dla mnie bielenie i zapach, który niby nie jest zły, ale coś mnie w nim drażni.

Krem mnie nie zapycha, ale zawsze stosuję 2-etapowe oczyszczanie. Najpierw masełko/olejek/balsam do demakijażu, a później mycie mocniejszym żelem. Produkty, jakie stosuję, znajdziesz w ostatnich recenzjach.


Sprawdź też inne kremy z filtrem, których recenzje pojawiły się na blogu:

Don`t copy text!