Wcierka trychologiczna Radical Farmona to kolejna wcierka, którą miałam okazję poznać. Jak się sprawdziła i czy ją polecam? Zapraszam na recenzję.
FARMONA RADICAL WCIERKA TRYCHOLOGICZNA
Wcierka trychologiczna Farmona Radical to wcierka szczególnie polecana do włosów osłabionych, rzadkich, cienkich, wypadających i wolno rosnących. Trychologiczna formuła o potrójnym działaniu wzmacnia, dogłębnie odżywia i pielęgnuje skórę głowy i włosy. Regularne stosowanie pozwala wzmocnić włosy, zmniejszyć ich wypadanie i pobudzić je do wzrostu.
Wcierkę nakładamy na skórę głowy i wykonujemy masaż. Nie spłukujemy jej.
SKŁAD
Składniki aktywne wcierki trychologicznej Radical to:
- ekstrakt ze skrzypu polnego i ekstrakt z imbiru – hamują wypadanie i wzmacniają włosy
- biotyna – przeciwdziała przedwczesnemu wypadaniu włosów, przywraca im elastyczność i zdrowy wygląd
- arginina i kofeina – przyspieszają wzrost włosów
- mocznik i gliceryna – nawilżają skórę i włosy
Skład jest wegański. 98% składników pochodzenia naturalnego.
Aqua (Water), Glycerin, Polyglyceryl-4, Caprate, Equisetum Arvense (Horsetail) Leaf Extract, Panax Ginseng Root Extract, Biotin, Arginine, Caffeine, Urea, Lactic Acid, Sodium Levulinate, Potassium Sorbate, Sodium Phytate, Sodium Benzoate, Citric Acid, Disodium Phosphate, Parfum (Fragrance).
OPINIA
Wcierka Radical:
- bardzo ładnie pachnie
- ma bardzo wygodny aplikator – doceniam szczególnie po żelowej wcierce Green Pharmacy, która była trochę problematyczna
- sprawdza się też na suche włosy – wysycha i nie pozostawia dziwnej warstwy na włosach przy skórze głowy, jak niektóre wcierki
- zmniejsza wypadanie włosów
- przyspiesza wzrost i pojawianie się baby hair
- przedłuża świeżość włosów
- ma trochę małe opakowanie – wolę większe pojemności niż 100ml
Wcierka trychologiczna Farmona Radical to jedna z fajniejszych wcierek z drogerii. Ma ciekawe składniki aktywne i rzeczywiście wpływa na wzrost włosów i pojawianie się nowych włosków, a u mnie przedłuża również świeżość włosów o 1 dzień. Nie pobiła co prawda mojej ulubionej wcierki Anwen Grow Me Tender, ale jest ciekawą opcją wśród drogeryjnych wcierek do skóry głowy. Do pełni szczęścia brakuje mi tylko większego opakowania.