W ostatnim czasie moją pielęgnację włosów zdominowały produkty do włosów Onlybio Hair Balance, które są dostępne w Rossmannie i od niedawna również w Hebe, w trochę zmienionych opakowaniach. O innych produktach mogliście już przeczytać na blogu (recenzje na dole wpisu), a dzisiaj czas na recenzję olejku do włosów wysokoporowatych Onlybio, który kupiłam jako ostatni. Dowiecie się z niej, jak się u mnie sprawdza i do czego go stosuję, oprócz klasycznego olejowania włosów.
ONLYBIO OLEJ DO WŁOSÓW WYSOKOPOROWATYCH
Olejek przeznaczony do olejowania włosów wysokoporowatych, suchych i zniszczonych. Zawiera olej lniany, olej z pestek winogron, olej z nasion bawełny i olej z czarnuszki.
Cena: 23zł
Pojemność: 150ml
SKŁAD
Linum Usitatissimum (Linseed) Seed Oil (olej lniany), Vitis Vinifera Seed Oil (olej z pestek winogron), Gossypium Herbaceum (Cotton) Seed Oil (olej z nasion bawełny), Nigella Sativa (Black Seed) Seed Oil (olej z czarnuszki), Citrus Aurantium Dulcis Peel Oil (olejek pomarańczowy), Tocopherol (witamina E), Limonene.
Onlybio olejek do włosów wysokoporowatych OPINIA
Na olejek do włosów wysokoporowatych Onlybio skusiłam się po bardzo udanej przygodzie z maską z tej serii. Uznałam, że może być on świetnym dopełnieniem pielęgnacji i podbije efekty, jakie da się wyciągnąć z tych składników. I nie myliłam się!
Olejek do włosów wysokoporowatych Onlybio naprawdę dobrze wygładza i odżywia włosy. Po użyciu włosy są miękkie, przyjemne w dotyku, lekko dociążone i ładnie błyszczą. To naprawdę fajna mieszanka olejowa, z ciekawymi składnikami, która świetnie działa na włosy wymagające mocniejszej pielęgnacji.
Oprócz klasycznego olejowania włosów używam go również jako dodatek do maski do włosów wysokoporowatych z tej serii. Nabieram porcję maski i dodaję do niej łyżeczkę oleju. Całość miesza się rewelacyjnie, bo maska ma sporo emulgatorów i łączy wszystko w jednolitą masę. Taką mieszankę nakładam jak typową maskę, na kilkadziesiąt minut i spłukuję. Działa rewelacyjnie i ładnie podbija działanie maski. Można też nałożyć ją przed myciem, na maskoolejowanie. Jeżeli ktoś ma problem ze zmyciem oleju z włosów przy klasycznym olejowaniu, to można go również zemulgować wspomnianą maską do włosów wysokoporowatych, która poradzi sobie z tym bez problemu. 🙂
Podsumowując, olej do włosów wysokoporowatych Onlybio to naprawdę fajny produkt, który mogę śmiało polecić fankom olejowania włosów i tym, którzy chcieliby rozpocząć przygodę z olejowaniem. Ma dobry skład i bardzo dobre działanie. Z tego co kojarzę inni też go chwalą i zbiera bardzo dobre opinie.
Używacie kosmetyków Onlybio Hair Balance? Planujecie wypróbować coś z tej serii? 🙂
Pozdrawiam!
Inne recenzje Onlybio: