Dzisiaj porozmawiamy sobie o dwóch produktach do pielęgnacji ust od Hello Body. Jeden z nich czeka na swoją recenzję od wielu miesięcy i doszłam do wniosku, że nie ma sensu odkładać czegoś na później, bo kończy się to tym, że jest przekładane w nieskończoność! 😉 Bez przedłużania zapraszam na recenzję balsamu do ust Coco Rich i peelingu do ust Coco Kiss Hello Body 🙂
COCO KISS HELLO BODY
Peeling do ust Coco Kiss Hello Body to połączenie składników zapewniających złuszczenie martwego naskórka oraz nawilżenie, regenerację i wygładzenie ust. Za właściwości peelingujące odpowiedzialny jest cukier pochodzący z upraw ekologicznych, a o pielęgnację skóry dba masło shea i organiczny olejek z nasion dzikiej róży. Formuła zawiera 96,3% składników pochodzenia naturalnego, produkt nie jest testowany na zwierzętach, a w składzie nie znajdziemy PEG, silikonów, parabenów i mikroplastików.
Cena: 69,99zł
Pojemność: 15g
SKŁAD COCO KISS HELLO BODY: Sucrose*, Coco-Caprylate/Caprate, Silica Dimethyl Silylate, Cera Alba, Butyrospermum Parkii Butter, Caprylic/Capric Triglyceride, Parfum (natural), Tocopheryl Acetate, Rosa Canina Seed Oil*, CI 75470.
HELLO BODY COCO KISS opinia
Peeling Coco Kiss Hello Body nie różni się zbytnio od innych produktów tego typu, które znajdziemy na rynku. Mamy tutaj dużą ilość małych drobinek cukru zanurzonych w niewielkiej ilości oleistej bazy. Całość ma piękny, kokosowy zapach ♥ Dzięki temu, że drobinek jest bardzo dużo, jest on bardzo wydajny.
Masaż niewielką ilością pozwala dobrze usunąć suche skórki i wygładzić usta. Nigdy nie zdarzyło mi się, żeby przy tym je podrażnił czy spowodował jakieś inne nieprzyjemności. Po użyciu czuć również jego działanie pielęgnacyjne, ale nie jest ono intensywne. Ja zawsze po pewnym czasie sięgnąm jeszcze po balsam do ust, bo lubię mocne nawilżenie.
Ogólnie oceniam Coco Kiss jako produkt bardzo dobry, który działa tak jak powinien i jest bardzo przyjemny w użyciu. Nie jest on jednak dla mnie niezbędny do życia, bo peeling do ust łatwo zrobić w domu (wystarczy miód i cukier). Jeżeli jednak masz ochotę na fajnego gotowca o pięknym zapachu, to czemu nie 🙂
COCO RICH HELLO BODY
Balsam do ust Coco Rich to produkt silnie nawilżający i regenerujący usta. Za właściwości te odpowiada lanolina, oliwa z oliwek, olej kokosowy, wosk pszczeli, masło shea i olej z owoców dzikiej róży. Formuła zawiera 100% składników pochodzenia naturalnego, produkt nie jest testowany na zwierzętach, a w składzie nie znajdziemy PEG, silikonów, parabenów i mikroplastików.
Cena: 69,99zł
Pojemność: 15g
SKŁAD COCO RICH HELLO BODY: Lanolin, Olea Europaea Fruit Oil, Coco-Caprylate/Caprate, Cocos Nucifera Oil, Cera Alba, Butyrospermum Parkii Butter, Tricaprylin, Parfum (natural), Tocopherol, Rosa Canina Seed Oil*, Helianthus Annuus Seed Oil.
HELLO BODY COCO RICH opinia
Czas na mojego totalnego ulubieńca, który przebił działaniem jajeczka EOS towarzyszące mi w pielęgnacji od wielu lat! To właśnie jego resztki trzymałam kilka miesięcy, aby nie zapomnieć stworzyć jego recenzji 😉
Balsam Coco Rich Hello Body ma gęstą, treściwą i tłustawą konsystencję. Nakłada się go łatwo i wystarczy niewielka ilość na jedno użycie, co przekłada się na super wydajność. Niestety opakowanie zmusza do grzebania w nim palcem, ale jeżeli zależy Wam na higienie, to wystarczy przeznaczyć do tego jakąś małą szpatułkę. Zapach ma delikatny, kokosowy, bardzo charakterystyczny dla produktów Hello Body. ♥
Jeżeli chodzi o działanie, to Coco Rich sprawdził się u mnie wyśmienicie. Szybko regenerował skórę, wygładzał i bardzo dobrze nawilżał. Dawał również przyjemne uczucie ukojenia, delikatny błysk, który zastępował mi inne produkty do ust i warstwę ochronną na dłuższy czas. Największą jego zaletą był jednak fakt, że gdy go używałam nie czułam potrzeby sięgania po peelingi, bo usta były w bardzo dobrej kondycji. W sumie przez kilka miesięcy w ogóle po nie nie sięgałam.
Bardzo chętnie do niego wrócę, gdy zużyję zalegające w domu produkty 🙂
Słoiczki Coco Rich i Coco Kiss są świetnej jakości, dlatego nie zamierzam ich wyrzucać, tylko wykorzystam je na produkty DIY i na przelewanie kosmetyków na wyjazdy. Wiem też, że dużo osób zniechęca się widząc cenę standardową produktów Hello Body, ale szczerze nie warto zwracać na to uwagi, bo na stronie są promocje, jest dużo kodów rabatowych i często można je kupić nawet o 40-50% taniej 😉
Dajcie znać, czy używałyście kosmetyki Hello Body i co o nich sądzicie! Chętnie poznam Wasze opinie. 🙂
Pozdrawiam!
Recenzje innych kosmetyków Hello Body:
COCO WOW HELLO BODY
COCO CLEAR, COCO FRESH i COCO DREAM
